Wrocław. Pogoda. Burze później niż zapowiadano. Zapowiada się trudna noc

Wrocław przez kilka najbliższych dni będzie musiał się zmierzyć z burzową pogodą. O ile jeszcze w środę synoptycy zapowiadali, że burze zaatakują już w czwartkowy poranek, o tyle sytuacja uległa zmianie. Gwałtowne opady nadejdą do stolicy Dolnego Śląska, ale spodziewajmy się ich w nocy z czwartku na piątek.

O poranku i w południe możemy się spodziewać jedynie niewielkich i przelotnych opadów deszczu.

Wrocław. Pogoda. Burze później niż zapowiadano

Czwartek we Wrocławiu będzie dość ciepły. Termometry wskażą ok. 23 st. C. Jeśli w którejś części Wrocławia dojdzie do opadów, to będą one minimalne i krótkotrwałe.

Sytuacja burzowa zmieni się dopiero w nocy z czwartku na piątek. Dlatego, gdy obudzimy się kolejnego dnia, nie powinniśmy być zaskoczeni opadami. Pozostaną one z nami w piątek - najintensywniejszą formę mają przybrać ok. godz. 5-6 nad ranem. Później szansa wystąpienia opadów będzie mniejsza. Temperatura w piątek wynosić będzie ok. 20 st. C.

W czwartek, wraz ze zmianą pogodową, na sile przybierze wiatr. O poranku będzie on maksymalnie osiągać prędkość 2-3 m/s, ale już pod koniec dnia przekroczy 6 m/s.

Wrocław. Pogoda. Weekend lepszy niż zapowiadano?

Burze mają występować we Wrocławiu również w piątek. Będzie to jednak koniec opadów - zapowiadają synoptycy. To ucieszy wrocławian, bo jeszcze na początku tygodnia zapowiadano, że również najbliższa sobota i niedziela będą deszczowe. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że Wrocław w weekend będzie pogodny - z błękitnym niebem i 22 st. C.

Czytaj także: Wrocław. Kto wygrał I wojnę światową? Czeka na nas specjalna wystawa

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.