Wrocław. Drugi etap remontu Fredrusia. Słynny autobus zyska drugie życie
Fredruś to zabytkowy autobus-kabriolet, który przed laty jeździł po ulicach Wrocławia. Kilka miesięcy temu rozpoczął się remont generalny pojazdu. Prace właśnie wkroczyły w drugi etap.
Fredruś został wyprodukowany pod Wrocławiem - mowa o autobusie Jelcz 272 MEX z 1974 roku, który został przebudowany na turystyczny kabriolet. Pojazd zaczynał swoją trasę pod pomnikiem hrabiego Aleksandra Fredry w Rynku, stąd wzięła się jego nazwa. Przed laty autobus został porzucony na terenie jednej z wrocławskich zajezdni i niszczał pod chmurką.
Dopiero w roku 2015 Fredruś został przewieziony do zajezdni "Dąbie" przy ul. Wróblewskiego, gdzie trafił do zamkniętej hali i nie był narażony na działanie warunków atmosferycznych. Następnie Wydział Partycypacji Społecznej przejął część hal po dawnej zajezdni przy ul. Legnickiej i tam zapewnił schronienie Fredrusiowi. Równocześnie ruszyły przygotowania do remontu kapitalnego autobusu.
Wrocław. Drugi etap remontu Fredrusia. Słynny autobus zyska drugie życie
I to właśnie w dawnej zajezdni przy ul. Legnickiej we Wrocławiu zabytkowy pojazd przechodzi pierwszy etap remontu. Tymczasem w piątek Wydział Partycypacji Społecznej rozstrzygnął konkurs na drugi etap prac remontowych. Autobusem zajmie się wrocławski Klub Sympatyków Transportu Miejskiego.
Co z maseczką w busie, taksówce, samolocie? Rzecznik policji rozwiewa wątpliwości
Do końca 2020 roku kapitalny remont przejdzie całe podwozie. Bez wątpienia najwięcej pracy i czasu wymagać będzie naprawa podzespołów mechanicznych. Konieczna jest m.in. naprawa i przegląd silnika, nie obędzie się też bez regeneracji skrzyni biegów. Remontu wymaga też układ hamulcowy, pneumatyczny i chłodzenia.
Naprawom poddane zostanie też zawieszenie, wał napędowy, tylny most, układ kierowniczy. Fredruś doczeka się też wymiany sprzęgła, naprawiona zostanie również instalacja elektryczna (alternator, rozrusznik, akumulatory), a koła autobusu otrzymają nowe ogumienie. Finalnie pojazd dostanie też nowe, sprawne i samojezdne podwozie.
Jako że Fredruś w przyszłości ma być eksploatowany w ruchu ulicznym i ma ponownie wozić wrocławian, musi spełniać wszystkie normy i zapewniać bezpieczeństwo pasażerom.
