Włochy chcą jako pierwsze przyjąć eurokonstytucję
Konstytucja europejska, którą uroczyście
podpiszą 29 października w Rzymie szefowie państw i rządów 25
krajów Unii, zostanie przyjęta przez Włochy na mocy zwykłej
ustawy, a nie w drodze referendum.
Dziennik "Corriere della Sera" napisał w poniedziałek, że ratyfikacja nastąpi prawdopodobnie do końca bieżącego roku.
Referendum w sprawie konstytucji europejskiej nie byłoby możliwe we Włoszech bez zmian we włoskiej ustawie zasadniczej, która w obecnym kształcie nie przewiduje referendum na temat umów międzynarodowych.
Jak twierdzi mediolański dziennik, premier Silvio Berlusconi oraz minister spraw zagranicznych Franco Frattini chcą przekonać koalicyjną Ligę Północną i opozycję do swej propozycji, aby Włochy jako pierwsze przyjęły konstytucję, unikając zawiłej drogi legislacyjnej oraz referendum.
Szef rządu jest za tym, aby Rada Ministrów przygotowała projekt ustawy w sprawie ratyfikacji do 4 listopada, a więc na pierwszym posiedzeniu po uroczystości podpisania konstytucji, by następnie trafił on jak najszybciej pod obrady obu izb parlamentu i został ostatecznie przez nie przyjęty przed końcem tego roku.
Przeciwnikami konstytucji europejskiej jest we Włoszech wchodząca w skład koalicji rządzącej separatystyczna Liga Północna oraz opozycyjna partia komunistyczna. Rząd Berlusconiego ma nadzieję, że mimo ich sprzeciwu uda mu się osiągnąć cel, jakim jest najszybsza spośród wszystkich 25 krajów Unii ratyfikacja traktatu.
Sylwia Wysocka