PolskaWłaściciel fermy norek w Rościnie zniknął, zwierzętom brakuje jedzenia

Właściciel fermy norek w Rościnie zniknął, zwierzętom brakuje jedzenia

12 tys. norek może paść z głodu na fermie w miejscowości Rościn w woj zachodniopomorskim, ponieważ duński właściciel hodowli wyjechał i nie daje znaku życia. Zwierzętom brakuje pożywienia, a z powodu zaległości finansowych z pracy zrezygnowała część pracowników. - Nie ma tam prądu. Nie wiem, jak tam jest z wodą, ale na pewno jest problem - mówi Dorota Olszówka, sołtys sołectwa Rościn.

Gdyby nie pomoc Polskiego Związku Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych, zwierzęta mogłyby wkrótce paść. Prezes związku zaoferował pomoc i dostawy karmy. - Zapewnienia z ich strony są takie, że monitorują i przejmują odpowiedzialność za fermę i nie dopuszczą do zagrożenia dobrostanu zwierząt - informuje Arkadiusz Janowicz, burmistrz Myśliborza.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (60)