Wkopanie słupka przez Kaczyńskiego to nie wykroczenie. Urząd Morski odpowiedział na pytania posła
Uroczyste wkopanie słupka zaznaczającego miejsce przekopu Mierzei Wiślanej budziło wiele emocji. Głównie dlatego, że uczestniczył w nim prezes PiS Jarosław Kaczyński. Poseł Krzysztof Brejza dopytał o szczegóły tej sytuacji i opublikował odpowiedź.
"Z uwagi na sztormową pogodę, skutkującą obniżeniem plaży, słupek, który był niezbyt głęboko wkopany, najprawdopodobniej został zabrany przez morze" - poinformował pod koniec października Urząd Morski w Gdyni. Miesiąc później woda oddała zgubę. Poinformowano, że ze względu na sezon sztormowy wkopany przez Jarosława Kaczyńskiego słupek nie będzie na razie ponownie umieszczany na plaży.
Poseł Krzysztof Brejza przesłał do urzędu związane z tym pytania. Chciał wiedzieć m.in., czy słupek zostanie ponownie wkopany, a jeśli tak, to przez kogo. Z odpowiedzi, którą polityk w środę upublicznił na Twitterze, wynika że może wrócić na swoje miejsce, ale jest także możliwość ustawienia go w innym punkcie.
Brejza zapytał również o to, czy wkopanie go nie było wykroczeniem związanym z "zanieczyszczaniem i zaśmiecaniem" miejsc publicznych. Urząd zapewnił, że takiego naruszenia "nie stwierdzono". Poinformował też, że nie poniósł żadnych kosztów związanych z uroczystością. "Organizatorem briefingu prasowego było Biuro Prasowe Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej" - poinformowano.
Zobacz także: Barbara Nowacka komentuje tarcia na linii PO-Nowoczesna. Apel
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl