"Wired" pokazuje poobijanego Zuckerberga. O co chodzi?
Amerykański magazyn "Wired" umieścił na okładce ilustrację rannego twórcy serwisu społecznościowego Facebook Marka Zuckerberga. Dlaczego to zrobili? – Szukaliśmy ilustracji oddającej tezę artykułu – wyjaśnia redaktor naczelny czasopisma Nicholas Thompson.
Thompson dodaje: "Zuckerberg jest obecnie w środku ciężkiej walki i został ranny jak nigdy wcześniej, ale dobrze zmienia swoją strategię i zapewnia, że zwycięży".
Autorem ilustracji jest artysta Jake Rowland. Jak wyjaśnia, amerykański magazyn poprosił go o stworzenie okładki przedstawiającej zmaltretowanego Zuckerberga.
Ponieważ zaproszenie twórcy Facebooka do studia i ucharakteryzowanie go w ten sposób nie wchodziło w grę, trzeba było znaleźć inne rozwiązanie.
- Połączyłem więc elementy czterech różnych fotografii. Dwie z nich to zdjęcia, ale tylko jedno to rzeczywiście fotografia Zuckerberga. Dwie kolejne to ilustracje stworzone dzięki współpracy z modelami – zdradza Rowland.
Artysta tłumaczy, że od 20 lat pracuje na linii łączącej fotografię z technologią cyfrową. Dzięki temu okładka magazynu to "kolaż różnych elementów, będący mieszanką faktów i fikcji".
- Zainspirował mnie temat i obecny czas. Manipulowanie informacjami i obrazami, szczególnie za pomocą mediów społecznościowych, a także ogólnie w mediach cyfrowych, jest wykorzystywane do wypaczenia naszej percepcji w niespotykany dotąd sposób – mówi.
Podkreśla, że ze względu na nietypowe zapotrzebowanie magazynu, współpraca z "Wired" była dla niego wyjątkowo ciekawa.