Trwa ładowanie...
11-05-2010 22:00

Wielka Brytania ma nowego premiera

Królowa Elżbieta II powierzyła misję utworzenia nowego rządu liderowi Partii Konserwatywnej Davidowi Cameronowi, którego partia zdobyła największą liczbę głosów w wyborach. Wielka Brytania będzie miała pierwszy od kilkudziesięciu lat rząd koalicyjny - Partii Konserwatywnej i Liberalnych Demokratów

Wielka Brytania ma nowego premieraŹródło: AFP
d3inzu9
d3inzu9

David Cameron w pierwszym przemówieniu po otrzymaniu misji stworzenia rządu podkreślił, że z koalicyjnym partnerem nie łączyło go wiele. Zaznaczył jednak, że dla dobra kraju on i lider Liberalnych Demokratów Nick Clegg odłożyli na bok polityczne różnice.

Cameron stanie na czele pierwszego konserwatywnego rządu od czasów Johna Majora (1991-97). W wieku 43 lat jest najmłodszym premierem W. Brytanii od 1812r.

Plany polityczne

Jako priorytety dla nowego gabinetu nowy premier wymienił odbudowę zaufania do klasy politycznej i reformę parlamentu. Podkreślił też konieczność przeglądu wydatków władzy publicznej. David Cameron zapowiedział, że jego rząd będzie się opiekował najsłabszymi. Dodał, że politycy powinni służyć społeczeństwu, a nie wyłącznie nim kierować. Wskazał także na wartości, którymi będzie się kierował - będą to "wolność, sprawiedliwość i odpowiedzialność".

W pierwszej kolejności nowy premier zostanie zapoznany z sytuacją w zakresie bezpieczeństwa państwa, ponieważ odpowiada za niezależny potencjał nuklearnego odstraszania. W drugiej kolejności zajmie się formowaniem rządu.

d3inzu9

Stanowisko wicepremiera Cameron powierzył przywódcy Liberalnych Demokratów Nickowi Clegg'owi. - Jej Wysokość Królowa z zadowoleniem zaaprobowała nominację Nicka Clegga na stanowisko wicepremiera - oświadczył rzecznik Camerona. Dodał, że obie koalicyjne partie - konserwatyści i liberałowie - uzgodniły, iż w nowym rządzie, w sumie pięć stanowisk (łącznie z wicepremierem) przypadnie Liberalnym Demokratom.

Według źródeł, w Partii Konserwatywnej, nowym ministrem spraw zagranicznych będzie były przywódca konserwatystów William Hague a stanowisko ministra obrony obejmie konserwatywny deputowany Liam Fox, znany ze swoich "jastrzębich" poglądów.

Fox jest zwolennikiem twardej polityki wobec Iranu i jego kontrowersyjnego programu nuklearnego oraz zdecydowanie popiera utrzymanie przez Wielką Brytanię nuklearnego potencjału odstraszającego. Te same źródła twierdzą, że szefem resortu skarbu zostanie inny konserwatywny deputowany George Osborne.

"Polityka nie ulegnie zmianie"

Zdaniem politologa, profesora Wawrzyńca Konarskiego, polityka brytyjska nie ulegnie zmianie po objęciu funkcji premiera przez Davida Camerona. Profesor Konarski podkreśla, że brytyjskie rządy od wieków kierują się przede wszystkim własnym interesem w sprawach zagranicznych i nie należy spodziewać się, że rząd Camerona będzie postępował inaczej. Jego zdaniem, Polska nie jest szczególnie ważnym partnerem dla Londynu.

d3inzu9

Konarski uważa, że chociaż obydwie partie dzielą duże różnice programowe, to konserwatystom koalicja wyjdzie na dobre. Partia Camerona nie będzie rządzić samodzielnie, a więc nie powinna popełnić błędu Partii Pracy, czyli popadnięcia w arogancję - tak charakterystyczną dla partii rządzących - uważa politolog.

Zdaniem Marka Cajznera, dyrektora Programu dla Zagranicy Polskiego Radia oraz wieloletniego szefa polskiej redakcji BBC, zapowiedź powstania rządu koalicyjnego, którą złożył David Cameron nie oznacza jeszcze powstania koalicji. Cajzner przypomina, że obydwie partie muszą zaakceptować umowę koalicyjną, a to wcale nie jest przesądzone.

Cajzner uważa,że nowy rząd wielkiej Brytanii będzie realizował plan gospodarczy konserwatystów, zakładający duże cięcia budżetowe. Liberałowie będą prawdopodobnie domagać się zmian w ordynacji wyborczej, która od lat ich dyskryminuje. Według Cejznera, Partia Konserwatywna poprze pomysł referendum w tej sprawie, ale będzie prowadzić kampanię przeciwko zmianom w ordynacji.

d3inzu9

Obydwie partie znacząco różnią się jeśli chodzi o stosunek do integracji europejskiej. Konserwatyści są tradycyjnie sceptyczni wobec Unii Europejskiej, natomiast Liberalni Demokraci są najbardziej entuzjastycznie nastawieni do idei integracji spośród wszystkich brytyjskich partii.

Cameron - kariera polityczna

Cameron jest posłem od 2001 r. i liderem partii od 2005 r. Jest 19. absolwentem ekskluzywnej szkoły Eton, który doszedł do funkcji premiera. Studiował w Oksfordzie politykę, filozofię i ekonomię.

Po studiach był specjalnym doradcą konserwatywnego ministra finansów Normana Lamonta, a także specjalnym doradcą szefa MSW Michaela Howarda. Przez siedem lat był dyrektorem medialnej firmy Carlton Communications.

d3inzu9

Do swoich sukcesów Cameron zalicza nadanie Partii Konserwatywnej nowego oblicza - partii przyjaznej środowisku naturalnemu, gejom, otwartej na ludzi ze społecznych nizin - oraz utworzenie własnego klubu Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy w PE (wraz z europosłami PiS).

W wyborach 6 maja konserwatyści zdobyli 306 mandatów, laburzyści 258, a Liberalni Demokraci 57. Mniejsze partie zdobyły łącznie 29. Do bezwzględnej większości potrzeba 326 mandatów. Koalicja konserwatystów z liberałami będzie miała 363 mandaty

Z gratulacjami do Camerona, telefonował prezydent USA Barack Obama. Cameron wraz z żoną otrzymał zaproszenie do złożenia w lecie wizyty w Waszyngtonie. Rozmawiał też przez telefon z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

d3inzu9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3inzu9
Więcej tematów