Wichury nad Wielkopolską. Ponad 900 interwencji strażaków, tysiące domów bez prądu
W weekend na terenie Wielkopolski z powodu silnych podmuchów wiatru walące się drzewa zraniły 6 osób. W niektórych miejscach wiatr łamała nawet słupy energetyczne.
Przez cały weekend niemal nad całą Polską przeszły silne wichury. Tylko na terenie województwa wielkopolskiego strażacy musieli interweniować 930 razy (najwięcej w powiatach poznańskim, pilskim i złotowskim).
- Najwięcej interwencji, bo aż blisko 700 dotyczyło powalonych drzew i gałęzi. Ponad 160 interwencji związanych było z budynkami, a blisko 20 zdarzeń to uszkodzenia samochodów – relacjonuje Wirtualnej Polsce Sławomir Brandt, rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej.
Najbardziej niebezpieczne były walące się pod wpływem silnego wiatru drzewa, które przewracały się na jezdnie i samochody. W sumie w wyniku takich zdarzeń zostało rannych 6 osób (dwie w miejscowości Winna Góra oraz po jednej w miejscowościach: Ruchocin, Żydowo, Więckowice, Przysieszyn).
Walące się drzewa zrywały też linie energetyczne, chociaż w niektórych miejscach siła wiatru była tak duża, że łamała słupy wysokiego napięcia. W sumie na terenie całej północno-zachodniej Polski, gdzie za dostawę energii elektrycznej odpowiada ENEA Operator, prądu było pozbawionych 87 tysięcy gospodarstw domowych.
- Uszkodzonych zostało 11 linii wysokiego napięcia, 256 średniego napięcia, nie pracowało ponad 3 tysiące transformatorów SN/nn – wylicza Michał Jarczyński, prezes ENEA Operator.
Brak prądu stanowił zagrożenie życia dla osób, które przy życiu podtrzymują respiratory. Na terenie Wielkopolski dotyczyło to dwóch osób – w obu przypadkach zasilanie zapewniły agregaty dostarczone przez strażaków.
Jak dziś informuje ENEA Operator, wszystkie awarie zostały już usunięte.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.