Wenezuela wzywa ONZ do dopilnowania rozejmu na Bliskim Wschodzie
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez
wezwał Organizacje Narodów Zjednoczonych, by
dopilnowała realizacji kruchego porozumienia rozejmowego na
Bliskim Wschodzie.
Chavez sformułował ten apel w dzień po potępieniu przez ONZ przeprowadzonego mimo rozejmu przez armię izraelska na południu Libanu kolejnego ataku przeciwko siłom szyickiej milicji Hezbollah.
Liban został zniszczony, teraz Izrael narusza rozejm - powiedział Chavez w cotygodniowym przemówieniu radiowo - telewizyjnym. Mam nadzieję, że Narody Zjednoczoner są zdolne do skłonienia Północnoamerykańskiego Imperium oraz Izraela (...) do poszanowania Libanu.
Chavez jest od dawna ostrym krytykiem polityki rządu USA, a w czasie niedawnej izraelskiej kampanii bombowej stanowczo popierał Liban, oskarżając zarazem "elity" amerykańskie i izraelskie o rozniecenie na Bliskim Wschodzie zarzewia wojny.
Chavez wezwał inne kraje do zebrania środków na odbudowe Libanu. Wenezuela, która jest piątym w świecie eksporterem ropy naftowej, udzieliła w ubiegłym miesiącu pomocy humanitarnej Libanowi, wysyłając do tego kraju wodę pitną, lekarstwa i ekipy ratowników.