ŚwiatWe Francji zaczął się proces ws. cudu Jana Pawła II

We Francji zaczął się proces ws. cudu Jana Pawła II

W jednej z diecezji we Francji rozpoczął pracę trybunał kanoniczny, który będzie prowadził
dochodzenie w sprawie cudu, przypisywanego wstawiennictwu Jana
Pawła II.

17.03.2006 | aktual.: 21.03.2006 21:47

Do beatyfikacji polskiego Papieża wybrano przypadek cudownego uzdrowienia francuskiej zakonnicy z choroby Parkinsona w czerwcu zeszłego roku.

Zgodnie z prawem kanonicznym proces w sprawie cudu toczyć się będzie na terenie diecezji, w której doszło do uzdrowienia, niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia. Dochodzenie to prowadzone jest równolegle z rozpoczętym 28 czerwca 2005 roku w Rzymie procesem diecezjalnym, mającym na celu ustalenie heroiczności cnót Jana Pawła II. Proces w sprawie cudu prowadzi osobny trybunał.

Nazwa francuskiej diecezji utrzymywana jest w tajemnicy, podobnie jak tożsamość osoby, której przypadek będzie przedmiotem wnikliwych badań, także lekarskich. Tylko biskup diecezji może zdecydować o tym, czy ujawnione zostaną jakiekolwiek informacje na temat dochodzenia czy też będzie ono całkowicie utajnione.

Kilka informacji na temat zakonnicy przekazał przed kilkoma dniami postulator procesu beatyfikacyjnego ksiądz Sławomir Oder, który wziął udział w inauguracji prac trybunału.

O uzdrowionej osobie wiadomo jedynie tyle, że jest zakonnicą, mieszkającą we wspólnocie i że cierpiała na chorobę Parkinsona. Jej symptomy nagle ustąpiły, gdy cała wspólnota zakonna zaczęła modlić się do zmarłego dwa miesiące wcześniej Jana Pawła II o uzdrowienie chorej siostry. Po powrocie do zdrowia wznowiła ona pracę, prawdopodobnie na oddziale noworodków w szpitalu. To osoba stosunkowo młoda, nie najmłodsza, ale młoda - powiedział ks. Oder. Ujawnił, że o przypadku tym dowiedział się z listu, jaki napisała do niego przełożona wspólnoty.

Celem procesu diecezjalnego w sprawie cudu (po łacinie: super miro) jest zebranie zeznań świadków oraz dokumentacji lekarskiej. Następnie już w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie materiały te będą przedmiotem badań trzech komisji - medycznej, teologicznej oraz kardynałów i przez wszystkie muszą zostać zaaprobowane, a przypadek natychmiastowego i pełnego wyzdrowienia musi być uznany przez nie za cud.

Ksiądz Hieronim Fokciński z Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych powiedział, że trudno przewidzieć, jak długo potrwa dochodzenie kanoniczne w sprawie cudu, przypisywanego wstawiennictwu Jana Pawła II.

Przy pewnych chorobach - dodał - lekarze chcą się wypowiadać dopiero po dłuższym czasie od uzdrowienia, bo schorzenie może powrócić po kilku latach. Zatem albo się czeka, albo szuka się innego przypadku, który będzie łatwiej udowodnić.

Ksiądz Oder ma natomiast nadzieję, że proces we Francji trwać będzie krótko, gdyż jego zdaniem przemawiają za tym wszystkie zgromadzone na wstępnym etapie dokumenty i świadectwa.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)