Warszawa. Kolejny akt oskarżenia przeciw "Babci Kasi". Piąty w tym roku
5 aktów oskarżenia i 6 wniosków o ukaranie Katarzyny A., aktywistki znanej jako "Babcia Kasia", wpłynęło w 2021 roku do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia. Ostatni akt oskarżenia skierowano pod koniec kwietnia w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej trzech funkcjonariuszy.
06.05.2021 08:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do zdarzenia doszło 26 marca przy Placu Powstańców Warszawy. Akt oskarżenia za pośrednictwem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ został skierowany pod koniec kwietnia do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia.
Jak wynika z przedstawionych "Babci Kasi" przez śródmiejską policję zarzutów, aktywistka miała naruszyć nietykalność cielesną funkcjonariuszy policji, pełniących obowiązki służbowe. Kobiecie zarzucono m.in. szarpanie mundurowych, kopanie, odpychanie. Katarzyna A. miała także tych policjantów znieważyć.
Jak przekazała Samodzielna Sekcja Prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie, od początku 2021 roku do śródmiejskiego sądu wpłynęło pięć aktów oskarżenia przeciwko "Babci Kasi" i sześć policyjnych wniosków o ukaranie. Jeden z takich wniosków został w minionym tygodniu przez sąd oddalony.
Warszawa. Babcia Kasia oskarżana m.in. o uderzenie policjanta flagą
Wcześniej Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście oskarżyła Katarzynę A. o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji. Aktywistka miała 11 stycznia podczas manifestacji na pl. Konstytucji uderzyć policjanta w głowę drzewcem flagi.
W lutym do sądu przesłano akt oskarżenia przeciwko Katarzynie A. dotyczący naruszenia nietykalności cielesnej policjanta 10 listopada 2020 r. przy ul. Krakowskie Przedmieście.
Ten sam zarzut, ta sama jednostka prokuratury stawiała "Babci Kasi" w akcie oskarżenia przesłanym do śródmiejskiego sądu pod koniec stycznia. W tym postępowaniu A. ma odpowiedzieć m.in. za znieważenie funkcjonariuszy policji 19 grudnia podczas protestu "Pamięci ofiar Kościoła Katolickiego" przed kościołem św. Krzyża w Warszawie. Kobieta miała używać wobec funkcjonariuszy "słów wulgarnych i powszechnie uznawanych za obelżywe" oraz opluć mundur jednego z policjantów.