Warszawa. Kierowca zasłabł podczas jazdy. "Nie było wolnej karetki, pomogli strażacy"
Kierowca auta zasłabł w czasie jazdy Alejami Jerozolimskimi w Warszawie. Pomocy mężczyźnie udzielili strażacy.
15.03.2021 18:26
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek 15 marca po południu. Kierowca pojazdu osobowego zasłabł w samym centrum miasta w okolicy ronda Dmowskiego, dokładnie na pasie prowadzącym w kierunku Pragi.
Jak poinformował portal TVN Warszawa, na miejscu zdarzenia zjawiły się dwa zastępy straży pożarnej, policja oraz pogotowie ratunkowe – te jednak miało problemy z szybkim dotarciem do poszkodowanego. Najbliższa stacja pogotowania ratunkowego zlokalizowana jest przy ulicy Poznańskiej, czyli kilkadziesiąt metrów od miejsca zdarzenia. Jednak z podanych informacji wynika, że w tym czasie nie było wolnego zespołu ratowników.
Warszawa. Strażacy na miejscu zdarzenia
Pomocy mężczyźnie udzielili strażacy, którym na rondo Dmowskiego udało się dotrzeć jako pierwszym. Ambulans do nieprzytomnego mężczyzny miał przyjechać aż z Mokotowa.
- Ze wstępnych ustaleń wynikało, że mężczyzna był zamknięty od środka w aucie, więc trzeba było się do niego dostać – przekazał w rozmowie z TVN Warszawa Łukasz Płaskociński ze stołecznej straży pożarnej, potwierdzając, że strażacy zjawili się na miejscu przed ratownikami medycznymi.
Nieoficjalne informacje mówią, że mężczyzna miał atak padaczki.
Źródło: TVN Warszawa