Warszawa. 16‑latka zaatakowała policjantów. Odpowie przed sądem rodzinnym
W ręce stołecznej policji wpadła młoda kobieta i mężczyzna, których zachowacie na ulicy wzbudziło podejrzenia. Nastolatka podczas zatrzymania stawiała opór i zaatakowała mundurowych.
09.09.2020 09:55
W środę 9 września, Komisariat Stołecznej Policji poinformował o nietypowym zdarzeniu, do którego doszło na ulicy Siemieńskiego na warszawskiej Ochocie.
Warszawa. Nastolatka nie chciała podać swoich danych i próbowała uciec
"Policjanci patrolując dzielnicę na ulicy Siemieńskiego zwrócili uwagę na kobietę i mężczyznę, którzy przemieszczając się zaglądali do zaparkowanych wzdłuż ulicy samochodów. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Kobieta i mężczyzna nie posiadali przy sobie dokumentów potwierdzających ich tożsamość. Mężczyzna nie stwarzając problemu podał swoje dane. Kobieta natomiast zaczęła krzyczeć na policjantów i nie chciała podać swoich danych" – relacjonuje młodszy asp. Karol Cebula z warszawskiej policji.
Mimo prób załagodzenia sytuacji, zachowanie kobiety nie zmieniło się, dodatkowo podjęła ona próbę ucieczki.
Kiedy mundurowi siłą doprowadzili nastolatkę do radiowozu, zatrzymana zaczęła wyrywać się i kopać interweniujących policjantów. W dalszym ciągu nie chciała podać swoich danych. Wówczas przybywający z nią mężczyzna, który początkowo nie stwarzał problemu, zaczął podawać sprzeczne informacje w danych, zmieniając datę urodzenia.
Okazało się, że jest to poszukiwany przez sąd i prokuraturę 18-letni mieszkaniec stolicy. Agresywna nastolatka ma zaledwie 16 lat.
Obydwoje trafili na komisariat na Ochocie. Sprawa 16-latki trafiła do sądu rodzinnego, gdzie jak informują służby, młoda kobieta odpowie za naruszenie nietykalności oraz znieważenie funkcjonariuszy.