Marki. Awaryjne lądowanie niewielkiego samolotu. "Jedna osoba została niegroźnie ranna"
W Markach pod Warszawą doszło do awaryjnego lądowania niewielkiego samolotu. RMF FM podaje, że jedna osoba została niegroźnie ranna.
Wszystko zaczęło się od tego, że Polska Agencja Żeglugi Powietrznej poinformowała służby o tym, że jedna z maszyn zniknęła z radaru. Po kilkudziesięciu minutach znaleziono ją w "kompleksie leśnym" w Markach pod Warszawą.
RMF FM podaje, że do awaryjnego lądowania doszło w pobliżu trasy S8. Jak wynika z informacji radia, samolotem podróżowały dwie kobiety: instruktorka i uczennica. Ta druga została niegroźnie ranna: ma prawdopodobnie złamaną rękę.
Sprawa awaryjnego lądowania trafiła już do Komisji Badań Wypadków Lotniczych. To ona wyjaśni okoliczności tego wypadku.
Zobacz też: Sędzia Juszczyszyn przyjechał do Sejmu, ale cofnięto mu delegację
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl