RegionalneWarszawaKierowca ostro zahamował. Kobieta uderzyła głową o podłogę, wylądowała w szpitalu

Kierowca ostro zahamował. Kobieta uderzyła głową o podłogę, wylądowała w szpitalu

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w autobusie linii 145 w Warszawie. Kierowca, dojeżdżając do przystanku Szymańskiego, gwałtownie zahamował. Kilkoro pasażerów przewróciło się na podłogę.

Kierowca ostro zahamował. Kobieta uderzyła głową o podłogę, wylądowała w szpitalu
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka

26.04.2018 | aktual.: 26.04.2018 12:44

Całą sytuację opisała mieszkanka stolicy, której mama jechała felernym autobusem. Przesłała wiadomość do Warszawskiego Transportu Publicznego na Facebooku. "Do Pana kierowcy, który zahamował tak, że kilka osób, w tym moja mama, upadło na podłogę, a jedna z pań straciła przytomność po uderzeniu głową. Moja mama wróciła do domu poobijana i kompletnie roztrzęsiona" - napisała. Jedna z pasażerek trafiła do szpitala.

Kobieta zarzuca kierowcy, że nie zainteresował się, czy któryś z pasażerów nie ucierpiał. Jak informuje policja, przyczyną nagłego zahamowania było wtargnięcie osoby na jezdnię.

Przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego odnieśli się do całej sytuacji i przeprosili pasażerów. - Rzeczywiście kierowca powinien się upewnić, czy pani się nic nie stało. Być może spojrzał w lustro i nie zauważył, a biorąc pod uwagę brak zgłoszenia ze strony pasażerów uznał, że nikomu nic się nie stało. Prosimy o zgłaszanie tego typu sytuacji prowadzącym, nawet jeśli nie chodzi o nas samych - napisali w oświadczeniu.

źródło: tustolica.pl

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

hamowaniekierowca autobusupasażerowie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)