44‑latek wyjechał na zakupy do Warszawy, nie wrócił
Policja poszukuje Grzegorza Budzika
04.01.2013 06:00
Grzegorz Budzik przyjechał w odwiedziny do swojej matki, mieszkającej w Długiej Szlacheckiej. 27 grudnia 2012 roku opuścił jej dom. Powiedział, że jedzie na zakupy do Warszawy. Do dnia dzisiejszego jednak nie wrócił ani nie nawiązał kontraktu z nikim z rodziny. Policjanci z komendy w Mińsku Mazowieckim próbują ustalić wszystkie okoliczności jego zaginięcia.
27 grudnia mężczyzna był ubrany w czarną koszulkę z długim rękawem, czarny sweter, białą sportową kurtkę z kapturem oraz ciemne spodnie jeansowe z naszywkami na kieszeniach. Miał na sobie również beżowe buty sportowe z wysoką cholewką.
Policjanci apelują do wszystkich osób, które widziały zaginionego Grzegorza Budzika, bądź też znają miejsce, gdzie może teraz przebywać, o kontakt telefoniczny z mińską komendą, wydziałem kryminalnym** tel. 25 759 72 34, 25 759 72 64, oficerem dyżurnym **tel. 25 759 72 00. Wszelkie informacje o zaginionym można też przekazywać na numery alarmowe* 997 i 112*. Policjanci dokładnie sprawdzą każdy sygnał w sprawie Grzegorza Budzika.