PolskaWaniek i Kwiatkowski chcą okrągłego stołu o TVP

Waniek i Kwiatkowski chcą okrągłego stołu o TVP

Przewodnicząca KRRiT Danuta Waniek i prezes TVP Robert Kwiatkowski niezależnie od siebie, w odpowiedzi na apel pięciu byłych prezesów telewizji, zaproponowali zorganizowanie okrągłego stołu, przy którym można by omówić poruszone przez nich problemy.

07.05.2003 21:40

W swoim środowym liście byli szefowie telewizji publicznej zaapelowali do najważniejszych instytucji państwowych o wprowadzenie bądź umocnienie w TVP właściwych dla telewizji publicznej standardów działania, jak neutralność polityczna, pluralizm, odpowiedzialność, wykonywanie zadań publicznych.

Potrzebę podjęcia takich działań zauważyli: wiceprezes do spraw telewizji Komitetu ds. Radia i Telewizji (grudzień 1989 - styczeń 1991 r.) Jan Dworak i kolejni od 1991 prezesi Komitetu, a od 1994 roku wyodrębnionej z niego Telewizji Polskiej: Marian Terlecki, Janusz Zaorski, Wiesław Walendziak i Ryszard Miazek.

Biuro Rzecznika TVP podało w środę, że obecny szef TVP Robert Kwiatkowski zgadza się ze "zdecydowaną większością" postulatów i uwag zawartych w apelu. "Tą drogą dziękuje za współodpowiedzialność i troskę o przyszłość Telewizji Polskiej" - czytamy w komunikacie.

Jednocześnie Kwiatkowski poinformował, że zwróci się do organizatorów IV Konferencji Mediów Publicznych, która ma się odbyć w dniach 22-23 maja w Krakowie, o zaproszenie na nią sygnatariuszy apelu. "'Okrągły stół' w Krakowie" - uważa prezes TVP - z udziałem Terleckiego, Dworaka, Zaorskiego, Walendziaka i Miazka ma szansę stać się "istotnym wydarzeniem otwierającym nową perspektywę mediom publicznym".

Zbliżająca się Konferencja Mediów Publicznych byłaby doskonałą okazją do zorganizowania okrągłego stołu, poświęconego problemom poruszonym przez byłych prezesów TVP, również według przewodniczącej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Danuty Waniek. Waniek podała, że propozycja ta jest właśnie jej odpowiedzią na apel. Zaznaczyła, że możliwy jest też inny "wariant" takiego spotkania, niezależnie od Konferencji.

Byli szefowie telewizji zwracają uwagę w swoim apelu, że środki naprawy sytuacji w TVP nie ograniczają się do zmian prawa. "Być może dziś ważniejsze są obyczaje, procedury i standardy, które wypełniają normy prawne" - podkreślają.

I dlatego przed zbliżającym się końcem kadencji rad nadzorczych mediów publicznych i zmianami w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji apelują do polityków, "którzy ostatnio mocno deklarują troskę o media, aby dali jej wyraz w działaniu praktycznym".

"Dla mediów i demokracji w Polsce bardziej znaczące i ważniejsze będą konkretne decyzje w tych sprawach - również personalnych - niż najbardziej żarliwe publiczne deklaracje" - napisali byli szefowie TVP.

Nie odbierając TVP zasług autorzy apelu wskazali na jej słabości. Zaznaczyli, że "ustawowe mechanizmy politycznej ochrony bywały wykorzystywane nie do budowy niezależności i autorytetu, tylko do usuwania telewizji spod kontroli opinii publicznej, niedopuszczenia do jawności i przejrzystości działań oraz do politycznego marketingu niektórych ugrupowań". (an)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)