W Polsce nie odnotowano wzrostu zachorowań na grypę
W Polsce nie odnotowano do tej pory wzrostu zachorowań na grypę - poinformował Główny Inspektorat Sanitarny.
- Nie ma sygnałów o niepokojących zdarzeniach w województwach: podkarpackim i lubelskim, ale służby sanitarne przez cały czas prowadzą monitoring i są w stałym kontakcie ze służbami ukraińskimi - powiedział Tomasz Misztal z GIS.
Obecnie trwa analiza dotycząca możliwości udzielenia pomocy Ukrainie. Jak podkreślił Misztal, polska pomoc dla Ukrainy może polegać m.in. na przekazaniu maseczek, ubrań ochronnych i leków zalecanych w walce z chorobą. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść w poniedziałek. Wtedy też w trybie przyspieszonym odbędzie się posiedzenie Krajowego Komitetu ds. Pandemii Grypy.
Wiceminister zdrowia Adam Fronczak mówił w piątek, że nasz kraj może pomóc Ukrainie m.in. w badaniu próbek od osób z objawami chorobowymi. - Zadeklarowaliśmy możliwość wykonania w Warszawie kilkudziesięciu testów, które w ciągu kilkunastu godzin potwierdzą, czy chorzy chorują na grypę A/H1N1 - powiedział Fronczak podczas konferencji.
Według biura prasowego Lwowskiej Państwowej Administracji Obwodowej, do Lwowa nadszedł ładunek pomocy z województwa małopolskiego, zawierający 80 opakowań tamiflu, aparat podtrzymujący oddychanie, 300 masek ochronnych oraz 70 kompletów kombinezonów ochronnych dla medyków.
Wskutek epidemii grypy na Ukrainie zmarły dotychczas 53 osoby - podało po południu ministerstwo zdrowia w Kijowie. Według resortu ogólna liczba chorych wyniosła prawie 185 tysięcy ludzi, w tym ponad 82,6 tys. to osoby w wieku do 18. roku życia.
W związku z epidemią w dziewięciu regionach zachodniej Ukrainy ogłoszono w piątek kwarantannę, w całym kraju zamknięto placówki oświatowe i odwołano imprezy masowe.