PolskaW Lublinie jak w Londynie

W Lublinie jak w Londynie

W Lublinie kierowcy, którzy chcą wyjechać
do Wielkiej Brytanii do pracy, uczą się prowadzenia autobusu
piętrowego, do tego w ruchu lewostronnym - informuje "Nowy Dzień".

28.11.2005 | aktual.: 28.11.2005 16:04

"Piętrusa" sprowadzono do Lublina specjalnie po to, by szkolić kierowców dla jednej z największych firm komunikacyjnych w Anglii. Firma First będzie potrzebowała w ciągu kilku najbliższych lat nawet trzech tysięcy polskich kierowców. Na razie lubelscy kierowcy wprawiają się w jeździe po placu manewrowym. - O wyjeździe na ulice nie może być mowy - podkreśla Maciej Kulka, szef firmy szkolącej kierowców. - Pięciotygodniowy kurs w ruchu miejskim nasi kierowcy przejdą już w Anglii.

- Pracuję w lubelskim MPK od 1976 r. Mimo że biorę dodatkowe kursy i tyram jak wół, na rękę mam niecałe 1200 zł. A moja żona nie pracuje. Jak za takie pieniądze wyżywić pięcioosobową rodzinę? - żali się pan Krzysztof. - A Anglia to dla nas szansa na lepsze życie. Głupotą byłoby z niej nie skorzystać.

Takich osób jak pan Krzysztof w samym Lublinie są dziesiątki. W piątek w Ośrodku Szkolenia Kierowców "Kulka", który m.in. prowadzi szkolenia kierowców dla angielskiej firmy komunikacyjnej First, odbyło się spotkanie organizacyjne. Pojawiło się na nim ponad 40 mężczyzn. Z wyjątkiem dwóch wszyscy byli ubrani w niebieskie koszule z nadrukiem MPK. O tym, że chcą szukać chleba na Zachodzie, mówią wyłącznie rodzinie. Dlatego nie chcą podawać nazwisk. - Szef by raczej tego nie zrozumiał i jeszcze byśmy z pracy polecieli. A tu przecież nie mamy żadnej gwarancji, że się uda- wyjaśnia jeden z kierowców.

Jedynym problemem może być nieznajomość angielskiego. - Zaledwie 10% kursantów jest w stanie jakoś się po angielsku dogadać. Reszta deklaruje, że będzie się go uczyć- wyjaśnia Maciej Kulka. Chętni na wyjazd do Anglii będą musieli - poza szkoleniem praktycznym - przejść również intensywny kurs angielskiego.

Za udział w szkoleniu kandydaci nie płacą ani grosza. Finansuje je firma First. Jedyny wydatek to opłata za przejazd do Anglii. Po pozytywnym przejściu kursu kierowca może liczyć na umowę o pracę i to, że firma znajdzie dla niego odpowiednio tanie mieszkanie.

Ile można zarobić? - Stawka wynosi od sześciu do ośmiu funtów za godzinę w zależności od zajezdni, do której trafi kierowca - wyjaśnia Katarzyna Sawicka, przedstawiciel First w Polsce. - Ponieważ tygodniowy plan pracy wynosi 38-40 godz., miesięczną stawkę można łatwo wyliczyć. Solidny pracownik może sporo odłożyć.

First prowadzi rekrutację w Polsce od listopada ub.r. Do tej pory wyszkolono tu blisko 500 kierowców, wśród nich kilka kobiet. Wszyscy znaleźli pracę w Anglii i o powrocie do kraju nie chcą nawet słyszeć. W tym roku dołączy do nich co najmniej kilkadziesiąt kierowców z całego kraju. Szkolenia odbywają się w Krakowie, Warszawie, Gostyniu, Olsztynie, Zamościu, Lublinie, Pabianicach i Gdańsku. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)