Według propozycji brytyjskiego ministra sprawiedliwości, jeśli taka konfrontacja zakończy się gwałtowną reakcją ze strony napadniętego, będzie on bardziej chroniony przez prawo niż dotychczas.
Już można się bronic przed włamywaczami
- To musi być przerażające doświadczenie, kiedy do naszego domu wtargnie intruz. Dlatego też społeczeństwo nie powinno mieć wątpliwości, że w takich sytuacjach prawo będzie po stronie ofiary przestępstwa. Osoby, które zareagują gwałtownie i zdecydowanie w swojej samoobronie, mogą być pewne, że sądy nie potraktują ich jak kryminalistów - wyjaśnił Chris Gray.
Już poprzedni minister sprawiedliwości, Ken Clarke, zapowiadał zmianę obowiązującego prawa i twierdził, że zranienie nożem włamywacza we własnej samoobronie nie powinno być traktowane jako przestępstwo.
Nowelizację przepisów, które obowiązywać będą na terenie Anglii i Walii, poparł także David Cameron. - Nie może dochodzić do sytuacji, że ludzie nie wiedzą, co im wolno, gdy we własnym domu stają twarzą w twarz z włamywaczem - wyjaśnił premier.
(A.C.)