RegionalneWarszawaUtalentowany gracz Legii wygrał mecz o życie. Wraca po 5 miesiącach

Utalentowany gracz Legii wygrał mecz o życie. Wraca po 5 miesiącach

Utalentowany gracz Legii wygrał mecz o życie. Wraca po 5 miesiącach
17.08.2015 16:45

Pomocnik stołecznego klubu pokonał poważne problemy ze zdrowiem.

Mateusz Szwoch dołączył do zespołu "Wojskowych" ponad rok temu. Przeszedł z I-ligowej Arki Gdynia, w której był kluczowym zawodnikiem . W sezonie 2013/2014 wystąpił w 28 meczach ligowych, strzelając 6 goli i walnie przyczynił się do wysokiego miejsca Arki w tabeli.

Nie dziwiło więc zainteresowanie Legii, z którą niedługo później podpisał kontrakt. Pierwsze tygodnie w klubie miał dosyć ciężkie, jednak prawdziwy dramat spadł na niego w lutym tego roku. Po przeprowadzeniu rutynowych badań wyszło na jaw, że piłkarz ma poważne problemy z sercem. Okazały się na tyle niebezpieczne, że musiał natychmiast przerwać treningi i poddać się intensywnemu leczeniu . Diagnoza wskazywała na arytmię serca, mogącą nawet zagrażać jego życiu. Na swojej drodze młody gracz spotkał jednak doktora Macieja Tabiszewskiego, który nie ukrywał że terapia będzie długa i trudna, ale dał Szwochowi nadzieję. Większość pozostałych specjalistów przekonywała, że zawodnik powinien dać sobie spokój ze sportem wyczynowym.

Na dodatek szczegółowe badania potwierdziły jeszcze jedną chorobę - kardiomiopatię, powodującą wiele dysfunkcji mięśnia sercowego. Jednak oprócz wsparcia całego sztabu szkoleniowego i zespołu Legii, Mateusz Szwoch otrzymał też fachową opiekę medyczną od doktora Stanisława Piłkowskiego ze Szpitala Wolskiego. Na koniec kwietnia przeszedł w Zabrzu zabieg ablacji, czyli usunięcia z serca ogniska arytmii. Udał się on w pełni i wystarczy przytoczyć, że przed zabiegiem piłkarz miał ponad 20 tysięcy dodatkowych pobudzeń serca na dobę. Po - ma ich jedynie 90, co jest wynikiem poniżej normy dla przeciętnego człowieka.

Stąd wizja jego powrotu do sportu stawała się coraz bardziej realna i po wielu miesiącach ciężkich zmagań, Szwoch rozpoczął treningi z resztą zespołu. Koledzy z Legii zorganizowali mu w szatni specjalne powitanie, były baloniki, uściski i słowa wsparcia. Ale choć dla młodego gracza jeden mecz już się skończył to teraz przed nim kolejne, którymi zamierza potwierdzić swoją sportową wartość. Cała historia Mateusza Szwocha dostępna jest tutaj .

Obraz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także