USA: szef Pentagonu złozy wizytę na chińskim lotniskowcu
Sekretarz obrony USA Chuck Hagel złoży wizytę na chińskim lotniskowcu podczas rozpoczynającej się w poniedziałek trzydniowej wizyty w Chinach - poinformował anonimowy przedstawiciel amerykańskiego rządu. Będzie to pierwsza tego rodzaju wizyta.
07.04.2014 | aktual.: 07.04.2014 04:43
Według wspomnianego źródła, wizyta Hagla na pokładzie jedynego chińskiego lotniskowca "Liaoning" została bez rozgłosu zaaprobowana przez Pekin na prośbę Waszyngtonu.
Lotniskowiec, zbudowany jeszcze w czasach ZSRR, został zakupiony przez Chiny od Ukrainy w 1998 r. i zmodernizowany w chińskiej stoczni. Uważany jest za symbol ambicji Pekinu odgrywania większej roli na arenie międzynarodowej i jego wzrastającej potęgi militarnej.
Hagel, po zakończeniu wizyty w Japonii, przyleci do chińskiego miasta portowego Qingdao po czym uda się do znajdującej się tam bazy chińskiej marynarki wojennej, gdzie zacumowany jest lotniskowiec.
Według źródeł amerykańskich, Hagel będzie tylko pierwszym szefem Pentagonu, ale i pierwszym zagranicznym gościem na pokładzie "Liaoning".
Wcześniej, podczas wizyty w Japonii Hagel wezwał Chiny do odpowiedzialnego korzystania "z wielkiej siły", jaką dysponują. Hagel zaapelował również do Chin o okazanie szacunku wobec sąsiednich państw.
Japonia i Stany Zjednoczone są zaniepokojone rozbudową potencjału militarnego Chin oraz zaostrzaniem się konfliktu japońsko-chińskiego wokół wysp nazywanych w Japonii Senkaku, a w Chinach Diaoyuna, na Morzu Wschodniochińskim. "Czymś, o czym będę rozmawiał (podczas wizyty) w Chinach jest szacunek dla sąsiadów. Wymuszanie i zastraszanie są zabójczymi metodami, które prowadzą do konfliktu. (...) Wszystkie narody i ludzie wymagają szacunku" - powiedział amerykański sekretarz obrony.
Spór o wyspy Hagel porównał do konfliktu na Krymie i działań podjętych tam przez Rosję. - Nie można krążyć dookoła świata i siłą zmieniać ustalonych granic, naruszać integralności terytorialnej państw i suwerenności narodów niezależnie, czy dotyczy to małych wysp na Pacyfiku czy wielkiego narodu w Europie - powiedział Hagel.
Chiny mają również spory terytorialne z Wietnamem i Filipinami o niektóre akweny Morza Południowochińskiego, pod których dnem mogą znajdować się duże złoża ropy i gazu.