ŚwiatUrzędnicy KE byli podtruwani kawą z ekspresu

Urzędnicy KE byli podtruwani kawą z ekspresu

Espresso serwowane w gabinetach członków Komisji Europejskiej miało zdecydowanie dziwny smak, mimo że każdy z automatów do kawy kosztował ponad 6 tys. euro. Metaliczny, cierpki posmak zirytował jednego z unijnych urzędników. Wysłał on więc do swej rodzinnej Austrii próbki napoju. Testy, jakie tam przeprowadzono, wykazały, że najwyżsi przedstawiciele Unii Europejskiej byli systematycznie podtruwani - pisze "Polska".

05.12.2008 | aktual.: 05.12.2008 09:59

Badania zlecone w Austrii przez archiwistę z wykształceniem biologicznym Alexandra Justa wykazały, że zawartość niklu w każdej z testowanych próbek kawy 175-krotnie przekraczała dozwoloną dawkę, a ilość ołowiu była o 16% większa od poziomu uznawanego za bezpieczny.

Zdaniem przedstawicieli firmy Cimbali testy nie zostały przeprowadzone we właściwych warunkach, dlatego chcą oni wykonać własne badania.

Teraz wysocy urzędnicy, często krytykowani za zbyt wystawny styl życia, mogą się na własnej skórze przekonać, co znaczy stanie w kolejce do bufetu.

kawazatruciebruksela
Zobacz także
Komentarze (0)