Ukraińcy apelują o obecność obserwatorów przy liczeniu głosów

Dwóch parlamentarzystów z Ukrainy zaapelowało w Parlamencie Europejskim w Strasburgu do obserwatorów zagranicznych, by w czasie drugiej tury wyborów prezydenckich w ich kraju, 21 listopada, obecni byli przy liczeniu głosów.

SKOMENTUJ

Oczekują oni, że europarlament wyśle jasny sygnał dla poparcia procesu demokratyzacji na Ukrainie. Otwarte spotkanie z Serhijem Hołowatym oraz Ihorem Ostaszem zorganizowała grupa Unii na rzecz Europy Narodów.

Podczas pierwszej tury wyborów (31 października) nie doświadczyliśmy poważnego wsparcia ukraińskich demokratycznych kandydatów ze strony europejskich czy transatlantyckich instytucji - ubolewał Ostasz. Hołowaty podkreślił, że wysoka frekwencja w wyborach w pierwszej turze (78%), zwycięstwo, pomimo licznych naruszeń, kandydata opozycji Wiktora Juszczenki pokazały jednak, że na Ukrainie rodzi się obywatelskie społeczeństwo.

Po raz pierwszy wyniki wyborów były szokujące dla reżymu. Następuje konsolidacja społeczeństwa obywatelskiego na Ukrainie - powiedział Hołowaty.

Obaj parlamentarzyści apelowali, by niezależni obserwatorzy byli w możliwie największej liczbie lokalów wyborczych w miasteczkach i wioskach oraz by przyglądali się liczeniu głosów, nawet jeśli wiązałoby się to z koniecznością spędzenia na tym całej nocy. Sama wasza obecność pomaga - powiedział Ostasz. Hołowaty podkreślił, że znaczenie obecności obserwatorów przy liczeniu głosów jest istotne ze względu na to, że na Ukrainie znana jest niestety stara sowiecka zasada: nie ważne, jak głosujesz, ważne jak liczysz głosy.

Według niego, jeśli druga tura wyborów będzie przeprowadzona w sposób demokratyczny i wolny, nie ma możliwości, by wygrał kandydat obozu władzy premier Wiktor Janukowycz. Jego zdaniem, jest do pewnego stopnia prawdopodobne, że prezydent Ukrainy Leonid Kuczma będzie chciał użyć siły. Ale nasz obecny prezydent zdaje sobie sprawę, że ma do czynienia z ponad połową społeczeństwa, przeciwną jego kandydatowi - ostrzegł.

Hołowaty podkreślił, że nawet jeśli doszłoby do wygranej Janukowycza, zjednoczona Europa nie powinna odwracać się od Ukrainy. Nawet jeśli Janukowycz wygra, będzie nadzorowany przez nowe społeczeństwo - powiedział. Apelował, by demokracje zachodnie rozróżniały między rządem Ukrainy a jej społeczeństwem.

Podczas spotkania najliczniej zabierali głos eurodeputowani z Polski. Były premier Jerzy Buzek (PO) ubolewał, że Europa nie wysyła jasnych sygnałów do społeczeństwa Ukrainy, takich, jakie otrzymywała Polska i inne kraje zależne od Związku Radzieckiego 20 czy 30 lat temu. Tu nie chodzi o wpływanie na decyzje Ukraińców; te decyzje muszą oni podjąć sami, ale chodzi o pokazanie, że jest droga do współpracy z Unią Europejską - powiedział.

Grażyna Staniszewska (UW) wyraziła uznanie dla licznych Ukraińców, którzy wykazywali wiele determinacji, by nie doprowadzić do oszustw. Mówiła, że często, kiedy okazywało się, że danego wyborcy nie ma na liście, zadawał on sobie trud dotarcia do odległego sądu i wyjaśnienia sytuacji. (reb)

Justyna Wojteczek

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"