Uczniowie: nie zwalniajcie za promocję homoseksualizmu!
Kilkunastu młodych ludzi protestowało przed gmachem Ministerstwa Edukacji przeciwko wypowiedziom wiceministra edukacji Mirosława Orzechowskiego, że nauczyciele, którzy będą promować homoseksualizm wśród uczniów zostaną zwolnieni z pracy. Protest zorganizowała Grupa Młodzieżowa Kampanii Przeciw Homofobii.
19.03.2007 14:10
Wypowiedzi wiceministra Orzechowskiego godzą w podstawowe prawa obywatelskie - powiedział jeden z protestujących Leszek Uliasz. Według niego, wypowiedzi te naruszają nie tylko prawa nauczycieli o orientacji homoseksualnej, ale także dyskryminują młodych gejów i lesbijki, którzy są uczniami.
Chcemy by wiedza na temat gejów i lesbijek była w szkole rzetelnie przekazywana, by młodzi ludzie mieli się do kogo zwrócić ze swoimi problemami. Oni często się boją, bo nie znajdują akceptacji - zaznaczył Uliasz.
Protestujący stali najpierw w milczeniu, z ustami zaklejonymi taśmami. Później zerwali je i kolejno odczytywali krótkie wypowiedzi zebrane wśród młodych ludzi o orientacji homoseksualnej na temat tego, jak są traktowani w szkołach przez rówieśników.
Odczytali także swój list otwarty. Napisano w nim m.in: "Wierzymy, że kiedyś młodzi ludzie, tacy jak my, będą mogli szczerze porozmawiać o swojej orientacji seksualnej z rodzicami, wychowawcami i nauczycielami. Będą mogli przeczytać na ten temat w podręcznikach szkolnych. Będą mogli spokojnie przejść szkolnym korytarzem, mieć kolegów i przyjaciół. Ich rodzice dzięki wyniesionej ze szkoły wiedzy, będą wiedzieli jak się zachować, kiedy postanowimy powiedzieć im prawdę".
"Tymczasem ministrowie i urzędnicy stosują wobec nas propagandę nienawiści. Nie za pomocą pięści, lecz ustawy pragnął zmusić nas do milczenia" - podkreślili autorzy listu otwartego.
Obok protestujących przeszedł nie zatrzymując się Orzechowski, który wchodził do ministerstwa.
Pytany, czy nauczyciele, którzy są homoseksualistami nie powinni uczyć, odparł: nigdy takiej wypowiedzi nie udzieliłem. Powiedziałem, że będą odpowiadać tylko dyrektorzy szkół za promocję homoseksualizmu, a to inna rzecz. Nikt nie będzie pytał nauczycieli o ich skłonności - zaznaczył.
W ubiegłym tygodniu Orzechowski zapowiedział, że w ciągu miesiąca powinien być przygotowany projekt specjalnej ustawy, która wprowadzi zakaz propagowania homoseksualizmu na terenie szkół i placówek oświatowych. Mówił także, że osoby, które złamią ten zakaz będą podlegały karze ograniczenia wolności lub grzywny. W przygotowywanej ustawie ma znaleźć się także zapis dotyczący zwalniania z pracy nauczycieli promujących homoseksualizm.
Wiceminister zastrzegł, że nie ma jeszcze definicji, jakie działania można uznać za promocję homoseksualizmu i że zostanie to precyzyjnie sformułowane w ustawie. Według niego, pracę powinni stracić ci nauczyciele, którzy będą przedstawiać homoseksualizm jako wzór do naśladowania.