Poważna wpadka Tuska. Nie będzie pieniędzy na flagowy projekt?

Premier Donald Tusk zapewniał, że unijni liderzy zgodzili się na finansowanie projektów obronnych, takich jak Tarcza Wschód. Tymczasem, jak podaje oko.press, inne delegacje zapatrują się na konkluzje nieco inaczej.

Donald Tusk
Donald Tusk
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Rafał Guz
Adam Zygiel

29.06.2024 | aktual.: 29.06.2024 18:08

Premier Donald Tusk po powrocie ze szczytu UE zapewniał, że jest zgoda liderów na współfinansowanie projektu Tarcza Wschód oraz tarczy przeciwlotniczej.

- Pierwszy raz widziałem sytuację, w której Francja i Niemcy razem przekonywały do rozwiązań, a cała reszta liderów wsparła polskie stanowisko - mówił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że (...) bezpieczeństwo naszej polskiej, a równocześnie europejskiej granicy oraz naszego nieba to już nie będzie nieskoordynowany wysiłek pojedynczych państw (…), tylko to już będą naprawdę projekty, które Europa będzie współfinansowała. Także mamy powody do satysfakcji - przekonywał.

Tusk minął się z prawdą?

Zapis w konkluzjach ze szczytu jest bowiem bardzo ogólnikowy i nie wskazuje jasno na finansowanie konkretnych inwestycji obronnych z unijnych środków.

RMF FM wskazuje, że wyraźnie osłabiono sformułowanie, które mogłoby sugerować takie finansowanie. Fragment agendy strategicznej o "europejskich projektach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania w całej UE" zastąpiono bowiem sformułowaniem dotyczącym "projektów przewodnich i inicjatyw obronnych państw członkowskich". Zmiany tej dokonano na wniosek Niemiec oraz Francji.

- Z mojego odczytania konkluzji nie wynika, by istniało jakiekolwiek porozumienie w sprawie finansowania ze źródeł europejskich projektu granicznego czy obrony przeciwlotniczej. Nie tak odczytujemy fragment o krytycznych lukach w zdolnościach - przekazał nieoficjalnie oko.press oficer prasowy jednego z największych krajów w Radzie Europejskiej.

Wskazuje, że w konkluzjach Rada zwróciła się dopiero o przedstawienie opracowanych wariantów. Tym samym żadna decyzja o przekazaniu środków nie została jeszcze podjęta, a każdy projekt będzie najpierw poddany dyskusji na forum Rady Europejskiej.

- Jest porozumienie, że potrzebne jest zmobilizowanie dodatkowych środków, ale ma być dopiero rozważone, co ma być finansowane ze środków prywatnych, a co z publicznych - dodał delegat.

Inny z rozmówców oko.press wskazuje, że choć na razie nie ma decyzji o objęciu dwóch projektów finansowaniem, to nie oznacza, że jej finalnie nie będzie. Wskazuje bowiem, że szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przyznała, że są one "ważne".

Czytaj więcej:

Źródło: oko.press, RMF FM

Zobacz także
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski