RegionalneTrójmiastoJaworski: jeśli PiS przegra w Gdańsku, będzie b. ostrą opozycją

Jaworski: jeśli PiS przegra w Gdańsku, będzie b. ostrą opozycją

Kandydat PiS na prezydenta Gdańska, prezes
Stoczni Gdańsk, Andrzej Jaworski zapowiedział, że w
przypadku ewentualnej porażki wyborczej jego partii w mieście,
będzie ona "bardzo ostrą opozycją".

12.11.2006 | aktual.: 12.11.2006 20:54

Na pytanie dziennikarzy, kto będzie prezydentem Gdańska, Jaworski odpowiedział, że chciałby, aby był to "każdy, byle nie Paweł Adamowicz" (obecny prezydent sprawujący tę funkcję od 1998 r., kandydat PO).

Już zbyt długo w Gdańsku funkcjonuje i jego pomysły na funkcjonowanie miasta już dawno się skończyły- powiedział Jaworski, który głosował wraz z rodziną w jednej z komisji obwodowych w dzielnicy Jelitkowo.

Jaworski dodał, że kiedy rozpoczynał kampanię wyborczą był przekonany, że dojdzie do II tury wyborczej. Zdaniem polityka PiS, biorąc jednak pod uwagę sondażowe prognozy przedwyborcze, pokazujące, że tacy kontrkandydaci jak Marian Szajna (Komitet Solidarny Gdańsk, popierany LPR) i Krzysztof Pusz (Lewica i Demokraci) nie przekraczają 5% poparcia, może dojść do sytuacji, iż wybory o najwyższy urząd w mieście rozstrzygną się już w I turze.

Jesteśmy jednak optymistami do samego końca (...), a jeżeli przegramy, będziemy bardzo ostrą opozycją, która już od poniedziałku będzie się przygotowywała do następnych wyborów - podkreślił działacz PiS.

Zdaniem Jaworskiego, kampania wyborcza w Gdańsku była pozbawiona "merytorycznej dyskusji" i wyborcy nie mieli okazji, aby dobrze poznać programy poszczególnych ugrupowań.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)