Tragiczny bilans upałów w Chinach


Fala upałów, która nawiedziła miasto
Guangzhou, położone na południu Chin, spowodowała w ciągu
ostatnich dwóch dni 39 ofiar śmiertelnych - poinformował dziennik "Bejing Youth Daily".

Tragiczny bilans upałów w Chinach
Źródło zdjęć: © AFP
SKOMENTUJ

Temperatura powietrza dochodzi w rejonie tego miasta do 39,1 stopni Celsjusza. Większość ofiar to ludzie starzy, cierpiący na chroniczne schorzenia.

Do miejscowych szpitali przewożone są setki ludzi z objawami przegrzania organizmu - gorączką, nudnościami, zaburzeniami pracy serca i układu oddechowego.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gratulacje ze świata. "Europa potrzebuje silnych Niemiec"
Gratulacje ze świata. "Europa potrzebuje silnych Niemiec"
Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"