Tragiczna wiadomość z poznańskiego ZOO. Ogromny smutek pracowników
Nie żyje samiec żyrafy o imieniu Liptuś. To drugi zgon żyrafy w zoo w Poznaniu w ostatnim miesiącu. "Łzy płyną i nie mamy siły" - piszą pracownicy ogrodu na oficjalnej stronie na Facebooku.
Miesiąc temu w tym samym zoo w Poznaniu umarła żyrafa Dobrawka. Wówczas pracownicy ostro pisali o zwiedzających, którzy dokarmiają zwierzęta i to mogło być powodem straty Dobrawki. Publikowali nawet na portalu społecznościowym zdjęcia z wizerunkami turystów.
Teraz sytuacja się niestety powtórzyła. Nie żyje kolejne zwierzę.
"Liptuś odszedł. Zachorował w tym samym czasie, co Dobrawka" - czytamy na stronie zoo na Facebooku.
"Nie jesteśmy w stanie wyrazić naszego smutku, bo Pan Żyrafa był wyjątkowy: wielki pieszczoch, ciekawski, lubiący tak bardzo kontakt z nami, ludźmi...Z trudem przychodzi nam powrót do codziennej rutyny, ale ponad 2 tys zwierząt wymaga opieki. Musimy uroczyście odsłonić figurę Kaprala Wojtka w niedzielę, zdobyć głosy w Budżecie Obywatelskim na wspaniałe wybiegi dla naszych zwierząt, musimy...Nie mamy czasu na żałobę...A łzy płyną i nie mamy siły..." - piszą pracownicy.
Zapowiadają prowdzenie ustaleń, czy dokarmianie mogło mieć aż tak tragiczny finał.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl