Totalna wpadka. "O obrotach stref niemieckich"
Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zaliczyła wpadkę przy okazji odczytywania treści uchwały upamiętniającej Mikołaja Kopernika. Wicemarszałek dwukrotnie mówiła o dziele astronoma, przekręcając jego nazwę.
Sejm upamiętnił w środę Mikołaja Kopernika. "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, w uznaniu wybitnego dorobku Mikołaja Kopernika i jego ogromnego wkładu w rozwój światowej nauki, czci jego pamięć w 550. rocznicę urodzin" - głosi uchwała.
Projekt uchwały przeczytała z mównicy Małgorzata Kidawa-Błońska. Przy tej okazji zaliczyła wpadkę. Pomyliła się, odczytując nazwę najbardziej znanego dzieła Kopernika - z "O obrotach sfer niebieskich" na "O obrotach stref niemieckich".
Prócz internautów, którzy udostępniają sobie nagranie w internecie, wpadkę Kidawy-Błońskiej zauważył Dominik Tarczyński z PiS i opublikował wideo na Twitterze.
"Dzieło, które zapewniło Mikołajowi Kopernikowi ważne miejsce w historii nauki, 'O obrotach sfer niebieskich', ukończył w 1530 r., ale jego publikację odłożył na wiele lat. Teoria heliocentryczna stawiała Mikołaja Kopernika w opozycji wobec ówczesnego nauczania Kościoła i innych astronomów. 'O obrotach sfer niebieskich' ukazało się drukiem dopiero w 1543 r. w Norymberdze, by siedemdziesiąt lat później na ponad dwa wieki zostało wpisane do indeksu ksiąg zakazanych" - napisano w uchwale i to w tych fragmentach pomyliła się Kidawa-Błońska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ