Trwa ładowanie...
09-06-2008 03:11

Tony śmieci przewożono przez Polskę bez żadnej kontroli

Między Polską, Ukrainą i Słowacją przewożono tony odpadów, których nikt nie kontrolował - alarmuje Naczelna Izba Kontroli. "Gazeta Wyborcza" dotarła do międzynarodowego raportu w tej spawie.

Tony śmieci przewożono przez Polskę bez żadnej kontroliŹródło: Jupiterimages
dt269dp
dt269dp

Kontrolerzy z Polski, ze Słowacji i z Ukrainy sprawdzali, jak w latach 2004-07 przez granice trzech państw wwożono i wywożono odpady, w tym butelki plastikowe, odpady pohutnicze i złom. Z opracowania NIK, które oficjalnie będzie ogłoszone w przyszłym tygodniu wynika, że Polski Główny Inspektorat Ochrony Środowiska nie wiedział, co działo się z wwiezionymi śmieciami i czy poddawano je utylizacji.

Zdarzało się, że dokumenty docierały do Inspektoratu, gdy śmieci były już transportowane, co jest niezgodne z prawem. W papierach nie było również informacji, kiedy śmieci wysłano. W konkluzji raportu podkreślono, że Polska, Ukraina i Słowacja nie realizowały postanowień konwencji bazylejskiej z 1989 roku w zakresie zapewnienia skutecznego systemu kontroli transgranicznego przemieszczenia odpadów. (IAR)

dt269dp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dt269dp
Więcej tematów