Myślę, że byłoby to rozsądne, gdybyśmy uzgodnili, w świetle głosowania "nie" we Francji i Holandii że powinniśmy mieć tę przerwę na refleksję przez okres (kilku) miesięcy, abyśmy mogli dać Europie debatę, której ona potrzebuje, a potem kierunek, którego potrzebuje - powiedział Blair po spotkaniu z prezydentem Francji Jacquesem Chirakiem.
W kwestii uzgodnienia budżetu UE na lata 2007-2013 Blair nie jest optymistą. W Paryżu powiedział, że trudno wyobrazić sobie przezwyciężenie rozbieżności, dotyczących tego budżetu. Brytyjski premier zaapelował o szerszą debatę nad "przyszłym kierunkiem" UE.