Tomasz Karolak poparł Komorowskiego. "Ruszmy się, idźmy zagłosować"
Kampania przeciwników pana prezydenta Komorowskiego ma tyle wspólnego z rzeczywistością, co seriale, w których gram - powiedział aktor Tomasz Karolak na spotkaniu z Bronisławem Komorowskim w Łodzi. Aktor poparł prezydenta ubiegającego się o reelekcję. Jak stwierdził Karolak, nawiązując do sztuki "Golgota Picnic", nie chce żyć w kraju, gdzie nie może publicznie odczytać sztuki, bo zostanie opluty.
-Apeluję do wszystkich, którzy oglądają tę kampanię. Kampania przeciwników prezydenta Komorowskiego ma tyle wspólnego z rzeczywistością, co seriale, w których ja gram - mówił w emocjonalnym wystąpieniu podczas spotkania w Łodzi. - To po prostu fikcja, z tym, że my lepiej gramy, dlatego oglądają nas miliony.
- Nie chcę żyć, również jako artysta, w Polsce, w której nie mogę przeczytać sztuki pod Pałacem Kultury, bo zostanę opluty - mówił, przypominając kontrowersje wokół spektaklu "Golgota Picnic".
- Jesteśmy za Bronisławem Komorowskim i dosyć już tego międolenia. Ruszmy się i idźmy zagłosować - apelował aktor.