Tajna kolacja prezydentów Kaczyńskiego i Kwaśniewskiego
Kaczyński spotkał się z Kwaśniewskim dzień przed jego odlotem do Kijowa. Rozmowa przy winie trwała cztery godziny - opowiada współpracownik prezydenta - czytamy w "Dzienniku".
28.04.2009 | aktual.: 28.04.2009 07:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Stosunki między Lechem Kaczyńskim i Aleksandrem Kwaśniewskim są doskonałe - twierdzi "Dziennik". Prezydenci spotykają się regularnie; ostatnio - w poświąteczny wtorek.
Gazeta pisze, że to ostatnie spotkanie, w prezydenckiej willi w Klarysewie, poprzedzało wizytę Kwaśniewskiego na Ukrainie.
Długa rozmowa przy kolacji i dobrym czerwonym winie ("Dziennik" odnotowuje, że panowie wypili cztery butelki), dotyczyła nie tylko Ukrainy, gdzie - dzięki Kwaśniewskiemu - Kaczyński chce zachować swoje wpływy, ale także spraw krajowych.
- Prezydent Kaczyński od dawna namawia Kwaśniewskiego, by zmobilizował lewicę do wystawienia silnego kandydata w wyborach prezydenckich w 2010 r. - powiedział "Dziennikowi" polityk PiS bliski Pałacowi Prezydenckiemu.
Współpracownik Lecha Kaczyńskiego przyznaje, że kontakty Kaczyński-Kwaśniewski są "częste i w miarę regularne". - Nawet się lubią, nie widać między nimi politycznych napięć, twierdzi. Dodaje, że panowie od niedawna są ze sobą po imieniu.