Ciało mężczyzny odnaleziono 27 października 2010 roku w miejscowości Montagny-près-Yverdon. Było pokryte ranami zadanymi nożem.
Policja szwajcarska ustalił jedynie, że Polak odwiedzał Szwajcarię jako turysta oraz to, że został zamordowany w zupełnie innym miejscu. Jego ciało podrzucono do miejscowości Yverdon-les-Bains.
Tożsamość ofiary udało się rozpoznać po sygnecie z wygrawerowanym imieniem jego żony Agnieszki - przypomina serwis Tio.ch.
Wdowa zeznała, że jej mąż pojechał do Szwajcarii z przyjacielem. Ten mężczyzna jednak został oczyszczony z wszelkich zarzutów.