Wołodymyr Zełenski(strona 77/1)

Wołodymyr Zełenski zabrał głos po rosyjskim ataku przeprowadzonym w Charkowie. Prezydent Ukrainy zapowiedział, że "okupanci otrzymają sprawiedliwą karę za każdy atak rakietowy".

Niepokojące doniesienia z Serbii. Po tym, jak zatrzymano tam byłego oficera Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, pojawiły się informacje, że mężczyzna może teraz otrzymać azyl w Rosji. Oskarżany o zdradę i korupcję Andrij Naumow ma też zeznawać w propagandowym procesie Wołodymyra Zełenskiego, jaki chcą przeprowadzić rosyjskie władze. Rosja planuje oskarżyć Zełenskiego o "ludobójstwo w Donbasie" - to nieprawdziwy zarzut wykreowany przez propagandę Kremla.

Wołodymyr Zełenski zwrócił się wprost do rosyjskich okupantów. Dał im ultimatum. Stwierdził, że by przeżyć, muszą się wycofać lub oddać do niewoli. - Nastała pora, by uciekali - stwierdził.

ONZ żąda od Rosji natychmiastowego wycofania swoich sił z terenu Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że "każda minuta rosyjskich żołnierzy na terenie elektrowni to ryzyko katastrofy nuklearnej"

Wojna w Ukrainie. Rosjanie przygotowują się na czarny scenariusz. - Sprowadzili do tymczasowo okupowanego Melitopola mobilne laboratoria chemiczne - przekazał burmistrz miasta Iwan Fiodorow. Jego zdaniem laboratoria sprowadzono, by ratować generałów w razie wypadku w elektrowni jądrowej w Zaporożu. - Mówią o ludności cywilnej, o której na pewno nie myślą - dodał burmistrz. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew opublikował kolejny propagandowy wpis. Podkreślił, że "operacja specjalna" może zakończyć się jedynie pełnym sukcesem Rosji. Miedwiediew przedstawił "półtora" scenariusza rozwoju wydarzeń. "Pierwszym jest osiągnięcie wszystkich celów operacji specjalnej i uznanie ich wyniku w Kijowie. Drugi to przewrót wojskowy w Ukrainie, a następnie uznanie wyników operacji specjalnej. To już wszystkie opcje" - napisał na Telegramie. "Tertium non datur" - dodał, co oznacza, że "trzeciej możliwości nie ma". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew opublikował kolejny propagandowy wpis. Podkreślił, że "operacja specjalna" może zakończyć się jedynie pełnym sukcesem Rosji. Miedwiediew przedstawił "półtora" scenariusza rozwoju wydarzeń. "Pierwszym jest osiągnięcie wszystkich celów operacji specjalnej i uznanie ich wyniku w Kijowie. Drugi to przewrót wojskowy w Ukrainie, a następnie uznanie wyników operacji specjalnej. To już wszystkie opcje" - napisał na Telegramie. "Tertium non datur" - dodał, co oznacza, że "trzeciej możliwości nie ma". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Kreml planował, że Ukraina zniknie w ciągu kilku dni. Mija pół roku od brutalnej inwazji, a kraj nie tylko nie upadł, ale stał się silniejszy. Ukraińcy walczą nie tylko o wyzwolenie okupowanych terytoriów. Walczą o nowoczesne, europejskie i wolne od korupcji państwo.

Od początku inwazji Rosjanie próbowali już kilkanaście razy zabić Wołodymyra Zełenskiego. Jednak mimo wielokrotnego zagrożenia prezydenta Ukrainy, zamachowcom na szczęście nie udało się zbliżyć w jego bezpośrednie otoczenie.

- Musimy zdawać sobie sprawę, że w środę możliwe są obrzydliwe prowokacje Rosji i brutalne ataki - powiedział Wołodymyr Zełenski. W Ukrainie 24 sierpnia obchodzony jest Dzień Niepodległości.

Dziś mija pół roku od rosyjskiej inwazji na Ukrainę. - Rosjanie zaatakowali stację kolejową w obwodzie dniepropietrowskim - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. Według wstępnych informacji zginęło 15 osób, a 50 zostało rannych - Właśnie kiedy przygotowywałem te oświadczenie, otrzymałem informację o ataku - podkreślił Zełenski. Jak przekazał szef władz obwodowych Mykoła Łukaszuk, od początku dnia sygnał alarmowy w regionie został aktywowany ponad 10 razy. "W ten sposób 'pogratulowali' nam Dnia Niepodległości" - napisał na Telegramie szef obwodu dniepropietrowskiego. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Dziś mija pół roku od rosyjskiej inwazji na Ukrainę. - Rosjanie zaatakowali stację kolejową w obwodzie dniepropietrowskim - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. Według wstępnych informacji zginęło 15 osób, a 50 zostało rannych - Właśnie kiedy przygotowywałem te oświadczenie, otrzymałem informację o ataku - podkreślił Zełenski. Jak przekazał szef władz obwodowych Mykoła Łukaszuk, od początku dnia sygnał alarmowy w regionie został aktywowany ponad 10 razy. "W ten sposób 'pogratulowali' nam Dnia Niepodległości" - napisał na Telegramie szef obwodu dniepropietrowskiego. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, zabrał głos ws. twierdzeń rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), jakoby zabójstwa Darii Duginy dokonała obywatelka Ukrainy. "Propaganda Rosji znowu tworzy fikcyjne światy" - wskazał Podolak.

Prezydent Ukrainy oświadczył w najnowszym wideo, że jeśli Rosja zorganizuje proces pokazowy ukraińskich jeńców, to żadne negocjacje nie będą możliwe. - Niezależnie od planów okupantów reakcja naszego państwa będzie absolutnie jasna - podkreślił Wołodymyr Zełenski.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że nadchodzący tydzień może przynieść przełomowe wydarzenia, a "Rosja może dopuścić się czegoś wyjątkowo brutalnego".

Należące do niego fabryki zmieniły się w fortyfikacje obronne. Wiele z nich zniszczono, inne przejęli Rosjanie. Choć Rinat Achmetow pozostaje najbogatszym Ukraińcem, nie jest już tak potężny, jak przed wybuchem wojny. W rozmowie z WP mówi o swoich trudnych relacjach z prezydentem Zełenskim i odbudowie Ukrainy. Zapewnia też: - Nie mam w planach kariery politycznej.

Wtorek to 174. dzień rosyjskiej inwazji. Rosjanie zwiększyli liczbę śmigłowców w walkach przeciw Ukrainie. Obecnie używanych jest około 360 śmigłowców, podczas gdy na początku inwazji Rosjanie używali 250 maszyn. We wtorek Rosjanie ponownie uderzyli w Charków. Władze namawiają ludzi do przebywania w schronach. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Prezydent Ukrainy zwolnił szefów struktur SBU w obwodach kijowskim i tarnopolskim, a także skierował dotychczasowego szefa SBU w obwodzie lwowskim do kierowania strukturami SBU w Kijowie.

Poniedziałek to 173. dzień rosyjskiej inwazji. Wciąż nie wiadomo, co wydarzyło się 9 sierpnia w bazie lotniczej Saki na Krymie. Nie znamy przyczyny serii eksplozji, która wstrząsnęła lotniskiem. Jednak, jak informują źródła na Krymie, lotnisko, z którego przeprowadzano lotnicze ataki na Ukrainę, jest najprawdopodobniej znacznie uszkodzone. Świadczyć ma o tym fakt zwiększonej liczby lotów rosyjskich maszyn z bazy Belbek pod Sewastopolem.

Poniedziałek to 173. dzień rosyjskiej inwazji. Wciąż nie wiadomo, co wydarzyło się 9 sierpnia w bazie lotniczej Saki na Krymie. Nie znamy przyczyny serii eksplozji, która wstrząsnęła lotniskiem. Jednak, jak informują źródła na Krymie, lotnisko, z którego przeprowadzano lotnicze ataki na Ukrainę, jest najprawdopodobniej znacznie uszkodzone. Świadczyć ma o tym fakt zwiększonej liczby lotów rosyjskich maszyn z bazy Belbek pod Sewastopolem.