Bombardowanie w Charkowie. Zełenski zapowiada "sprawiedliwą karę"

Śledź wiadomości z Ukrainy w naszej RELACJI NA ŻYWO

Prezydent Zełenski opublikował wpis, w którym zamieścił zdjęcia zniszczonych budynków w Charkowie. "Kolejny atak rakietowy agresora na ukraińskie miasta. Rano w Charkowie zniszczono budynek mieszkalny w centralnej części miasta i uszkodzono budynek administracyjny" - napisał.

"Okupanci otrzymają sprawiedliwą karę za każdy atak rakietowy. Nikt nie będzie mógł się ukryć. Krok po kroku będziemy dalej wyzwalać naszą ukraińską ziemię" - zapowiedział Zełenski.

Jak relacjonują ukraińskie media, we wtorek okupowanym Berdiańsku w obwodzie zaporoskim miało dojść do wybuchu w centrum miasta nieopodal siedziby lokalnych władz.

"Wybuchy i strzelaniny w centrum miasta nadal trwają" - przekazały w lakonicznym komunikacie służby prasowe władz miasta, cytowane przez agencję Ukrinform.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Według informacji przekazanych przez okupantów w rozmowie z rosyjskimi agencjami w mieście miało dojść do wysadzenia samochodu Artema Bardina - "komendanta miasta" z kremlowskiego nadania.

Eksplozja uszkodziła również trzy pobliskie samochody, w których nikogo nie było. Po wybuchu doszło do strzelaniny. Bardin miał trafić do szpitala w ciężkim stanie.

Czytaj też:

Putin wspomniał o Bałtyku. Wcześniej osobiście nadzorował ćwiczenia

Scholz odrzucił prośby Ukrainy? Chodzi o ciężki sprzęt