Ukraina. Eksplozje przy granicy z Białorusią. Nie żyje pięć osób

Pięć osób zginęło, a trzy zostały ranne w dwóch eksplozjach w strefie przygranicznej Ukrainy z Białorusią w obwodzie żytomierskim, na terenie objętym zakazem wstępu do lasów - powiadomiła w piątek ukraińska policja.

Ukraina. Eksplozje przy granicy z Białorusią. Nie żyje pięć osóbUkraina. Eksplozje przy granicy z Białorusią. Nie żyje pięć osób
Źródło zdjęć: © npu.gov.ua
Violetta Baran

Co musisz wiedzieć?

  • Pięć osób zginęło, trzy zostały ranne po najechaniu pojazdów na miny w obwodzie żytomierskim.
  • Do zdarzeń doszło 31 października w strefie z zakazem wstępu do lasów przy granicy z Białorusią.
  • Policja apeluje o bezwzględne przestrzeganie znaków ostrzegawczych i zakazów.

Dlaczego policja ponawia ostrzeżenia o minach przy granicy?

"31 października w lasach na północy obwodu (żytomierskiego) w wyniku najechania pojazdów na środki wybuchowe zginęło pięcioro ludzi, a kolejne trzy osoby zostały ranne. Według wstępnych ustaleń w obu przypadkach miejscowi mieszkańcy wjechali na terytoria zaminowane, samowolnie zmieniając wyznaczone trasy" - podała policja obwodu żytomierskiego.

Rosja zaminowała Ukrainę. Ekspert: "Będzie potężna liczba ofiar"

W komunikacie wyjaśniono, że pierwsza tragedia miała miejsce podczas przejazdu samochodu UAZ wzdłuż granicy państwowej. Samochodem jechali drwale, którzy udawali się na zaplanowany wyrąb lasu. "Zmienili trasę i wjechali poza znaki uprzedzające o niebezpieczeństwie. Ich pojazd najechał na środek wybuchowy, w wyniku czego nastąpiła eksplozja" - poinformowała policja.

Zginęło pięciu mężczyzn w wieku od 19 do 65 lat. Dwaj kolejni, w wieku 25 i 40 lat, doznali obrażeń i zostali przewiezieni do szpitala – podano.

Tego samego dnia doszło do drugiej eksplozji w lesie. 55-letni i 32-letni mężczyźni, mieszkańcy rejonu korosteńskiego, którzy przewozili drewno samochodem ciężarowym, najechali na minę. Młodszy z mężczyzn został ranny i hospitalizowany.

Jakie zasady obowiązują w zaminowanej strefie przygranicznej?

Policja zaapelowała do mieszkańców o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa: "Nie zbliżajcie się do terenów przygranicznych, gdzie ustawiono znaki 'Stop! Miny!'" – zaapelowano.

Policja przypomniała, że "przebywanie w kompleksach leśnych w strefie przygranicznej obwodu żytomierskiego, w tym w odległości do 30 km od granicy, pozostaje zakazane".

Obwód żytomierski graniczy z Białorusią, a tereny leśne tamtejszej strefy przygranicznej są częściowo zaminowane od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty
Fotowoltaika na dachu zabytkowej bazyliki. Trwa demontaż
Fotowoltaika na dachu zabytkowej bazyliki. Trwa demontaż
Rusza nocna prohibicja w Warszawie. Zakaz sprzedaży alkoholu
Rusza nocna prohibicja w Warszawie. Zakaz sprzedaży alkoholu
Brytyjski miliarder chwali Tuska. "Brutalna prawda"
Brytyjski miliarder chwali Tuska. "Brutalna prawda"
Tragedia w Ugandzie. Osunięcia ziemi zabiły co najmniej dziewięć osób
Tragedia w Ugandzie. Osunięcia ziemi zabiły co najmniej dziewięć osób
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości