Trump ogranicza pracę dziennikarzy w Białym Domu

Biały Dom wprowadził ograniczenia dla akredytowanych dziennikarzy. Wejście do biura rzeczniczki prezydenta przy Gabinecie Owalnym będzie możliwe tylko po wcześniejszym umówieniu spotkania. Administracja tłumaczy ten krok koniecznością "ochrony informacji".

US President Trump arrives in South Korea
epaselect epa12489099 US President Donald Trump waves as he disembarks from Air Force One at Gimhae airport in the southeastern port city of Busan, South Korea, 29 October 2025. Trump is in South Korea to attend the Asia-Pacific Economic Cooperation (APEC) forum in the nearby city of Gyeongju.  EPA/YONHAP SOUTH KOREA OUT 
Dostawca: PAP/EPA.
YONHAP
epaselectTrump ogranicza pracę dziennikarzy w Białym Domu
Źródło zdjęć: © PAP | YONHAP
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

O zmianach Biały Dom poinformował w piątkowym komunikacie rozesłanym do mediów.

"W wyniku niedawnych zmian strukturalnych w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Biały Dom jest teraz odpowiedzialny za kierowanie całą komunikacją, w tym we wszystkich kwestiach dotyczących bezpieczeństwa narodowego. W tej roli pracownicy personelu ds. komunikacji Białego Domu regularnie zajmują się materiałami wrażliwymi" - napisano.

"Aby chronić takie materiały i utrzymać koordynację między personelem Rady Bezpieczeństwa Narodowego a personelem Białego Domu, przedstawicielom prasy nie wolno już wchodzić do pokoju nr 140 bez uprzedniej zgody wyrażonej w formie spotkania z upoważnionym pracownikiem Białego Domu" - można przeczytać.

Zmiany weszły w życie w chwili ogłoszenia.

Zobacz też: kim jest Rosja dla Chin? Prof. Góralczyk: młodszym bratem

Administracja Trumpa wprowadza nowe zasady dot. pracy dziennikarzy

Wcześniej nowe restrykcje dla mediów zostały wprowadzone w Pentagonie. Zgodnie z nowymi zasadami, dziennikarze będą musieli zobowiązać się, pod groźbą utraty akredytacji, że nie wykorzystają żadnej zdobytej informacji bez formalnej zgody resortu na jej upublicznienie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty
Fotowoltaika na dachu zabytkowej bazyliki. Trwa demontaż
Fotowoltaika na dachu zabytkowej bazyliki. Trwa demontaż
Rusza nocna prohibicja w Warszawie. Zakaz sprzedaży alkoholu
Rusza nocna prohibicja w Warszawie. Zakaz sprzedaży alkoholu
Brytyjski miliarder chwali Tuska. "Brutalna prawda"
Brytyjski miliarder chwali Tuska. "Brutalna prawda"
Tragedia w Ugandzie. Osunięcia ziemi zabiły co najmniej dziewięć osób
Tragedia w Ugandzie. Osunięcia ziemi zabiły co najmniej dziewięć osób