Fotowoltaika na dachu zabytkowej bazyliki. Trwa demontaż
Nielegalna fotowoltaika zniknie z dachu Bazyliki św. Brygidy w Gdańsku. Panele pojawiły się tam bez zgody konserwatora zabytków. Proboszcz parafii ks. Ludwik Kowalski został ukarany grzywnami.
Co musisz wiedzieć?
- Panele na zabytkowej Bazylice św. Brygidy zamontowano latem 2023 r. bez zgody Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
- Demontaż trwa i odbywa się zgodnie z wytycznymi.
- Proboszcz tłumaczył inwestycję ekologią i oszczędnościami rzędu ok. 40 tys. zł rocznie. Został ukarany grzywnami.
Panele fotowoltaiczne pojawiły się na dachu Bazyliki św. Brygidy w Gdańsku latem 2023 roku. Proboszcz przekonywał, że inwestycja pozwala oszczędzać około 40 tys. zł rocznie. Problem był jednak taki, że świątynia jest w rejestrze zabytków, a konserwator nie wyraził zgody na panele.
Rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku Marcin Tymiński przekazał, że zgodnie z procedurą parafia powinna wystąpić o zgodę na montaż. Konserwator i tak jednak nie wydałby zgody.
Dwucyfrowa przewaga KO nad PiS. Polacy wskazują przyczynę
Proboszcz ukarany, panele są demontowane
Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął postępowanie w sprawie przywrócenia pierwotnego wyglądu budynku. Na parafię nałożono mandat w wysokości 5 tys. zł. Proboszcz nie zgadzał się jednak na demontaż, przekonując, że paneli nie widać z poziomu ulicy i chodnika, więc "nie burzy wizerunku architektonicznego kościoła św. Brygidy".
Mimo sprzeciwu proboszcza, usunięto już część paneli. Demontaż pozostałych ma nastąpić do października 2026 roku.
Źródło: TVN24