straż miejska

W okolicach Wału Miedzeszyńskiego w Warszawie roznosił się bardzo nieprzyjemny zapach. Okazało się, że był on także bardzo groźny dla zdrowia. Strażnicy miejscy interweniowali w warsztacie samochodowym, którego właściciel jako opału używał zużyty olej.

Strażnicy miejscy w Warszawie natrafili na otwarty samochód z włączonym silnikiem. W środku bawił się siedmioletni chłopiec. Powiedział, że zostawił go ojciec, który poszedł do pracy.

Na warszawskim Targówku doszło do dramatycznego zdarzenia. Ranny mężczyzna zdołał jedynie podać swoje imię, zanim osunął się na ziemię. Sprawę bada stołeczna policja.

Na warszawskiej Starówce trzylatek zgubił się w tłumie podczas manifestacji. Dziecko zauważyła straż miejska, jednak nie reagowało ono na słowa strażniczki i wyglądało na bardzo zdenerwowane. Ostatecznie, dzięki interwencji, wszystko skończyło się dobrze.

Działkowcy z okolic poznańskiej Malty wezwali strażników miejskich do dużego węża. Gada zauważyli na ścieżce.

Policjanci z Gdańska dostali pilne zgłoszenie o zaginięciu 90-letniej kobiety. Szybka akcja i czujność operatora monitoringu wizyjnego zapobiegły tragedii. Odnaleziona seniorka trafiła pod właściwą opiekę.

W sprawie 37-latka, który opuścił szpital i udał się do pobliskiej galerii handlowej musiała interweniować warszawska straż miejska. Okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany, postanowił wybrać się też na "zakupy".

Pomyłka 23-letniego obcokrajowca zatrzymanego przez strażników miejskich z Warszawy będzie miała bardzo poważne konsekwencje. W niedzielne popołudnie funkcjonariusze chcieli skontrolować wyraźnie pijanego mężczyznę, który zataczał się na chodniku. Ten sięgając po dokumenty, pomylił kieszenie i okazał im narkotyki.

Straż miejska w Poznaniu intensyfikuje kontrole pieców i odpadów. Grzywny mogą sięgać 5 tys. zł - informuje Radio Zet.

Strażnicy miejscy na Pradze-Południe natknęli się na mężczyznę bez spodni, który zamierzał wstrzyknąć sobie heroinę. Interwencja zakończyła się wezwaniem policji.

Strażnicy miejscy z patrolu rzecznego podjęli z Wisły przemarzniętego 14-latka. Chłopiec został przetransportowany na brzeg i przekazany zespołowi pogotowia ratunkowego.

Funkcjonariusze z Referatu Ekologicznego w Gdańsku ponownie zmierzyli się z nietypowym zgłoszeniem. Tym razem dotyczyło ono borsuka, który pod osłoną nocy wkradł się do garażu i schował za szafkami narzędziowymi. Uparte zwierzę nie chciało opuścić kryjówki.

Wspólny patrol szkolny, straży miejskiej i policji interweniował w szkole fryzjerskiej w Warszawie. Nieletnie uczennice przyszły na lekcje z torbami pełnymi butelek piwa. Jedna z dziewcząt miała 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Warszawscy strażnicy miejscy ujęli mężczyznę, który zaczepiał dzieci na Starym Mieście. Krzyczał, że "tylko Bóg może go sądzić", a w kieszeni miał mefedron.

Strażniczki miejskie z VI Oddziału Terenowego w Warszawie sprowadziły z przyszkolnego przejścia dla pieszych nietrzeźwego "stopka". Mężczyzna przeprowadzał dzieci przez pasy, mając ok. 1,4 promila alkoholu w organizmie. W plecaku trzymał butelkę z alkoholem.

Strażnicy miejscy z Poznania zostali wezwani do osoby bezdomnej. Mężczyzna leżał na ziemi, a przy sobie miał kurtkę, plecak i rower. w plecaku miał dokumenty różnych osób, biżuterię. Szybko okazało, że dokumenty i rower nie należą do niego.

Krakowska Straż Miejska miała minionej nocy ręce pełne roboty. Z piątku na sobotę tylko w centrum miasta doszło do wielu przypadków naruszenia prawa i przepisów porządkowych. Strażnicy odnotowali aż 167 wykroczeń. Były to przypadki zachowań chuligańskich, nielegalnego handlu, zaśmiecania miejsc publicznych i występów ulicznych bez zezwolenia.

Strażnicy miejscy znaleźli w centrum Warszawy opakowania kilku leków, w tym silnie uzależniającego fentanylu. Medykamenty leżały nieopodal przystanku tramwajowego i były dostępne dla każdego.

Mężczyzna nagle kopnął przejeżdżającego ścieżką rowerzystę. Cyklista wywrócił się, po czym wywiązała się szarpanina. Kiedy na miejscu pojawiła się straż miejska, sprawca kazał oddać im honory wojskowe.

Mieszkańcy warszawskiego osiedla Jelonki najedli się strachu. W ogrodzie przy ulicy Kruszyńskiej zauważyli bowiem metrowego węża. Powiadomione przez nich służby zabrały gada w bezpieczne miejsce.