Straż Miejska skontrolowała 23‑latka. Nie do wiary, co im pokazał
Pomyłka 23-letniego obcokrajowca zatrzymanego przez strażników miejskich z Warszawy będzie miała bardzo poważne konsekwencje. W niedzielne popołudnie funkcjonariusze chcieli skontrolować wyraźnie pijanego mężczyznę, który zataczał się na chodniku. Ten sięgając po dokumenty, pomylił kieszenie i okazał im narkotyki.
26.11.2024 | aktual.: 26.11.2024 11:57
Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego, patrolujący 24 listopada, w niedzielne przedpołudnie rejon ulicy Targowej zauważyli przy krawędzi chodnika, nieopodal numeru 14, chwiejącego się na nogach młodego mężczyznę.
W obawie o jego stan zdrowia oraz bezpieczeństwo, funkcjonariusze podjęli interwencję. Od mężczyzny poczuli alkohol – prawdopodobny powód zaburzeń równowagi i bełkotliwej mowy.
Kiedy strażnicy poprosili o dokumenty, legitymowany wyjął z kieszeni i okazał srebrne zawiniątko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja znalazła coś jeszcze
Dwie podobne paczuszki ujawniono w kieszeniach młodzieńca, w czasie prewencyjnej kontroli pod kątem posiadania niebezpiecznych narzędzi. Ponieważ biały proszek i ziołowy susz, które były w sreberkach przypominały narkotyki, funkcjonariusze zawiadomili policję. Policjanci potwierdzili, że to marihuana oraz mefedron i zatrzymali mężczyznę, który, jak się okazało, miał już w organizmie 1,8 promila alkoholu.
Źródło: kryminalki.pl