6‑latka odcięła sobie palec. Na skrzyżowaniu podjechał jej ojciec
Dramatyczne sceny rozegrały się w Krakowie. Dziewczynka odcięła sobie palec. Było ryzyko, że nie zdąży do szpitala. Jej ojciec poprosił o pomoc Straż Miejską.
Do dramatycznej sytuacji doszło w piątek w Krakowie. "Gdy czekaliśmy na zmianę świateł na skrzyżowaniu przy al. Andersa, a os. Zgody, podjechał do nas zdenerwowany kierowca citroena, prosząc o pomoc" - pisze na swoim profilu Straż Miejska w Krakowie.
Okazało się, że jego 6-letnia córka odcięła sobie palec i musi jak najszybciej dotrzeć do Szpitala im. Stefana Żeromskiego, by zajęli się nią specjaliści.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Weszli do porzuconych bunkrów Rosjan. Pokazali, co zastali pod Kurskiem
Funkcjonariusze przekazali tę informację dyżurnemu, po czym używając sygnałów świetlno-dźwiękowych rozpoczęli eskortowanie auta do szpitala. Dzięki temu ojciec z dzieckiem byli w stanie szybko i bezpiecznie dotrzeć na miejsce.
W tym przypadku czas dotarcia miał kluczowe znaczenie.
Źródło: Straż Miejska Kraków