- Za zalewem fałszywych newsów podczas wyborów w Stanach Zjednoczonych stała m.in. rosyjska kampania propagandowa, która uderzyła w Hillary Clinton i wspierała Trumpa - pisze "Washington Post"
- Działania tysięcy opłacanych "trolli" miały podważyć wiarę w amerykańską demokrację - czytamy w dwóch niezależnych raportach amerykańskich badaczy