Cios poniżej pasa. Skandaliczne słowa padły w Rossija 1
Rosyjska propaganda się nie hamuje, tym razem cios wymierzono w kanclerza Niemiec. - Olaf Scholz, w swoich gestach i retoryce, naśladuje Adolfa Hitlera - stwierdził rosyjski deputowany Michaił Deljagin na antenie telewizji Rossija 1. Jego wypowiedź, zupełnie "spontanicznie", wzbogacono o sugestywny montaż porównujący mowę ciała demokratycznego polityka i dyktatora.
04.08.2022 | aktual.: 04.08.2022 17:40
Michaił Deljagin to doktor ekonomii, od lat członek Rosyjskiej Akademii Nauk. W 2021 roku został deputowanym do Dumy.
We wtorek pojawił się w jednym wieczornych pasm propagandowych państwowej telewizji Rossija 1. Swoją wypowiedź na temat Scholza zaczął do kłamliwego stwierdzenia, że jest on "wnukiem hitlerowskiego zbrodniarza". Fake newsy na ten temat były już rozpowszechniane na Telegramie i w innych platformach społecznościowych w kwietniu. W rzeczywistości dziadek Scholza był kolejarzem, a nie generałem SS.
Następnie Deljagin powiedział, że "Scholz, w swojej gestykulacji i retoryce, totalnie naśladuje Hitlera".
- Oglądałem wiele jego przemówień. On jest jego dokładną kopią. Próbuje go naśladować. Tak jak ten brytyjski minister (Boris Johnson – red.), który jeździł niedawno czołgiem, naśladował (premier Margaret – red.) Thatcher, tak on chce naśladować Hitlera. Świadomie, uparcie, celowo - stwierdził.
"Chce wywołać podobne nastroje"
Wówczas, po wypowiedzi polityka, na ekranie pojawił się "przygotowany ad hoc" montaż, gdzie widać jak Scholz i Hitler wykonują podobny gest. Na to prowadzący spytał Deljagina, dlaczego kanclerz naśladuje Fuhrera. - Ma nadzieję, że wywoła podobne nastroje - odpowiedział szybko polityk.
Zobacz także
Wytyczne propagandy Putina
Wypowiedzi rosyjskiego deputowanego korespondują z propagandowymi wytycznymi administracji Władimira Putina, które wyciekły do mediów. We wtorek niezależny rosyjski serwis Meduza opublikował fragmenty instrukcji dla reżimowych mediów i polityków o tym, jak prowadzić narrację na temat wojny w Ukrainie.
Wynika z nich, że "operację specjalną" w Ukrainie należy porównywać do przełomowych wydarzeń w historii Rosji - jak przyjęcie chrześcijaństwa, bitwa nad Newą, czy Wojna Ojczyźniana - a Putin powinien być porównywany z Aleksandrem Newskim.
Zobacz też: Systemy rakietowe "GRAD" w akcji. Tak bronią granic Charkowa