Zmiana przewodniczącego sejmiku województwa świętokrzyskiego wywołuje strach w PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego obawia się utraty władzy w kolejnym województwie. Jak dowiaduje się WP, za kryzysem w regionie kryją się m.in. pretensje o niewłaściwe rozdawanie stanowisk i zarzuty o tworzenie "cichej koalicji" z prezydentem Kielc. - To raczej posłowie PiS zdradzali swoich członków – mówi Agnieszka Buras, radna wybrana z list PiS.