Białystok. Nazwali ulicę imieniem "Łupaszki"
W poniedziałek miejscy radni z Białegostoku zdecydowali, że jedna z ulic zostanie nazwana imieniem majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki”. Oprócz nazwy kontrowersje budzi również data ustanowienia nowej ulicy zbiegła się z rocznicę zbrodni dokonanej przez ludzi majora.
"Rada Miasta w Białymstoku postanowiła, że patronem nowo powstałej ulicy będzie zbrodniarz wojenny Zygmunt Szendzielarz 'Łupaszka'" - donosi portal strajk.eu. Pomysł pojawił się przy głosowaniu nad nazwą nowej ulicy na jednym z osiedli - magistrat zaproponował nazwę Podlaska, żeby komponowała się z już istniejącymi nazwami w tym rejonie, m.in. Warmińską, Kujawską czy Pomorską.
Według niektórych historyków dowódca V Brygady Wileńskiej Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” w 1944 roku wydał rozkaz pacyfikacji litewskiej wsi Dubinki, gdzie zginęło 27 osób, w tym kobiety i dzieci.
Jak skomentował to portal strajk.eu decyzję dokonano "wbrew sugestiom magistratu, bez konsultacji społecznych". Strona podaje również, że podczas dyskusji poprzedzającej głosowanie "nie zabrakło mocnych słów". – Jak możemy honorować kogoś, kto ma na rękach krew niewinnych ludzi? – miał powiedzieć radny Stefan Nikiciuk z Forum Mniejszości Podlasia.
To Radni PiS, którzy w Radzie Miasta Białystok mają samodzielną większość, zaproponowali, by "Łupaszka" został patronem tej ulicy. Ostatecznie za nadaniem ulicy w Białymstoku imienia majora Zygmunta Szendzielarza zagłosowało 15 radnych, 10 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Zygmunt „Łupaszka” Szendzielarz został skazany 2 listopada 1950 roku na osiemnastokrotną karę śmieci. Podczas procesu nie okazał skruchy. Wyrok wykonano.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: strajk.eu