Nagranie mrozi krew w żyłach. Atak na uczelnię w Ukrainie
Trzy osoby zostały ranne w wyniku uderzenia rosyjskiego drona w budynek Narodowego Uniwersytetu Farmaceutycznego w Charkowie. Atak miał miejsce w centrum miasta, co potwierdziły lokalne władze.
We wtorek rano rosyjski dron zaatakował Narodowy Uniwersytet Farmaceutyczny w centrum Charkowa. Trzy osoby zostały ranne i wymagały pomocy medycznej. Atak wywołał pożar, który objął dach zabytkowego budynku.
Pożar na dachu uczelni
Jak informują lokalne władze, pożar objął dach o powierzchni 150 metrów kwadratowych. Na miejscu szybko pojawili się strażacy, którzy opanowali ogień. Mer Charkowa, Hennadij Terechow, zapewnił, że sytuacja jest pod kontrolą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To usprawiedliwianie". Gen. Polko o liście Trumpa
Ukraińska prokuratura opublikowała nagranie z ataku.
"To cenna, zabytkowa budowla. Na szczęście nie ma ofiar, ale trzy osoby poprosiły o pomoc medyczną. Obok znajduje się rynek, na którym było wielu ludzi" - napisał mer Charkowa.
Według agencji Interfax-Ukraina, uszkodzenia objęły dach i elementy konstrukcyjne budynku.
Ataki na Zaporoże
Rosyjskie ataki na Zaporoże i rejon połohowski w obwodzie zaporoskim przyniosły tragiczne skutki. Jak poinformowały ukraińskie władze, zginęły co najmniej dwie osoby, a 13 zostało rannych, w tym dwoje dzieci. Sześć osób trafiło do szpitala, gdzie otrzymują niezbędną pomoc.
Według Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, Rosjanie zaatakowali Zaporoże rakietami, co spowodowało rozległe pożary. Ogień objął trzy budynki mieszkalne, dwie ciężarówki oraz stację obsługi technicznej.
Ataki na strażaków w obwodzie kijowskim
W obwodzie kijowskim doszło do kolejnego ataku, tym razem na strażaków gaszących pożar po wcześniejszym ataku dronowym. W wyniku ponownego uderzenia uszkodzone zostały dwa wozy strażackie. Pożar wybuchł na terenie parkingu centrum handlowego.