PiS(strona 375/1)

O chorym kolanie Jarosława Kaczyńskiego mówi się od dawna, ale od kilku dni tabloidy informują, że stan zdrowia prezesa PiS gwałtownie się pogorszył. Znane są nowe informacje na ten temat.

Akcja ratunkowa w kopalni Zofiówka, demonstracje poparcia dla protestu ws. niepełnosprawnych, Morawiecki zastępuje Kaczyńskiego na spotkaniu z mieszkańcami Garwolina i polski robot w kosmosie. Sprawdź, co wydarzyło się w sobotę 5 maja.

Protestujące matki mówią o „chamstwie” rządzących i w desperacji „proszą” polityków o możliwość dokonania eutanazji. Minister protekcjonalnym tonem oznajmia, iż pozwala niepełnosprawnym zakończyć protest „z podniesioną przyłbicą”. Problem zaczyna wymykać się spod kontroli, a obie strony zabrnęły za daleko.

Gdy został premierem, miał przy sobie osoby, które znal od lat. Nie zostali jednak w jego Kancelarii. Teraz szef rządu Mateusz Morawiecki pracuje z ludźmi, których Prawo i Sprawiedliwość uważa za "swoich".

Dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego gen. prof. Grzegorz Gielerak osobiście przywiózł kule do domu Jarosława Kaczyńskiego. - Nasze relacje nie ograniczają się wyłącznie do opieki medycznej - mówi Wirtualnej Polsce.

Jarosław Kaczyński od kilku miesięcy zwleka z operacją chorego kolana. Prawdopodobnie dlatego polityk PiS właśnie zaczął poruszać się o kulach.

Pomysł Mateusza Morawieckiego, który zakłada stworzenie "funduszu solidarnościowego" zasilanego z portfeli obywateli, spotkał się z relatywnie ciepłym przyjęciem. Polacy zastrzegają jednak, że pieniądze powinny pochodzić jedynie od najbogatszych podatników.

Wyborcy Platformy i .N stawiają sprawę jasno: chcemy, żebyście startowali razem w wyborach samorządowych. Domaga się tego aż 41 proc. osób - tak wynika z najnowszego z sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24.

PiS złożyło do laski marszałkowskiej projekt ustawy, która ma wspomóc niepełnosprawnych. To projekt rządowy, ale ma być procedowany jako poselski. Sejm ma się nim zająć na najbliższym posiedzeniu. - Rzeczniczka rządu wprowadza ludzi w błąd - ocenili projekt protestujący w Sejmie rodzice osób niepełnosprawnych.

Jak słaba nie byłaby talia PiS-owskich kandydatów na prezydentów w Polsce wielkomiejskiej, to nie zdziwmy się, jeśli sporo namiesza w krajowej polityce.

O tym, że Jarosław Kaczyński jest chory wiadomo od dawna. W ubiegłym roku jeździł nawet na specjalne zabiegi. Ale najwidoczniej stan prezesa PiS się pogorszył, bo dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego w trybie pilnym przywiózł mu do domu kule.

Senator PiS został przyłapany goły nad polskim morzem. Skorzystał z dzikiej plaży i wskoczył do wody. Potem gęsto się tłumaczył, ale na pomoc przyszli naturyści. - Jan Maria Jackowski mógłby zostać naszym członkiem. Składka roczna wynosi 40 zł - zachęcają.

- Koncentracja władzy wokół premiera Węgier Viktora Orbana doprowadziła do wzrostu korupcji. Polska Kaczyńskiego jest na początku tej drogi; punktem wyjścia jest zniszczenie praworządności - napisał na łamach "Rzeczpospolitej" lider PO.

Jeden z najważniejszych niemieckich polityków Wolfgang Schäuble broni stanowiska polskich władz wobec zarzutów o łamanie praworządności i wyraża zrozumienie wobec jednoznacznej postawy polskiego rządu ws. przyjmowania migrantów. – Czy naprawdę musimy uczyć Polskę, jak walczyć o wolność i samostanowienie? – pyta.

Jarosław Kaczyński kilka tygodni temu nakazał ministrom rządu Beaty Szydło przekazanie nagród, jakie otrzymali w 2017 r., na Caritas. Członkowie Rady Ministrów nie są dziś skorzy przyznać się, czy już to zrobili i wskazać instytucji, której przekazali pieniądze.

"Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1 500 złotych albo karze nagany" - głosi art. 140 Kodeksu Wykroczeń. Jan Maria Jackowski, który został przyłapany na plaży zupełnie nagi, może ponieść dodatkową karę.

O konflikcie między dwojgiem posłów PiS z Ciechanowa zaczyna być głośno w całej Polsce. Spotkali się już w sądzie, w kościele siadają po dwóch stronach ławy i organizują dwie uroczystości smoleńskie. Ofiarą wojny stał się szafarz Eucharystii, który podpadł posłance i został zawieszony przez biskupa.

Można się śmiać z czeskiej Pragi w spocie Patryka Jakiego, wyśmiewać z młodych Niemców w promującym go filmiku. To jednak o kandydacie PiS, nie PO, mówi się od kilku dni. Jeśli jakiś niedouczony PR-owiec wyekspediował Jakiego do Pragi, to Trzaskowski był wtedy na na orbicie.

Rodzice z niepełnosprawnymi dziećmi już drugi tydzień protestują w Sejmie. Nie ma już jednak z nimi nawet polityków opozycji. Posłowie hucznie zaczęli długi weekend majowy, czym nie omieszkali się pochwalić.