Sieradz: jest koalicja PSL‑PiS w radzie powiatu
PSL, które - jak mówił szef tego ugrupowania Władysław Kosiniak-Kamysz - miało "nie negocjować z terrorystami", zawarło kolejną koalicję z PiS w radzie powiatu. Tym razem w Sieradzu. - Nie jestem szczęśliwy, ale rozumiem ich - powiedział WP szef regionu łódzkiego PSL Dariusz Klimczak.
W powiecie sieradzkim mandaty uzyskały trzy komitety wyborcze: PSL - 9, PiS - 9 i Wyborców Ziemi Sieradzkiej - 5. Ten ostatni wspierany był przez Koalicję Obywatelską. Wśród kandydatów były osoby bezpartyjne, a także związane z PO, Nowoczesną i SLD. PSL postanowił jednak zawrzeć koalicję z PiS -poinformował lokalny portal nasze.fm.
"Koalicjanci, kierując się interesem mieszkańców powiatu sieradzkiego, w poczuciu odpowiedzialności wobec wspólnoty samorządowej, postanawiają utworzyć koalicję w Radzie Powiatu Sieradzkiego" - napisano w pierwszym akapicie porozumienia.
Z nieoficjalnych na razie informacji wynika, że starostą powiatu sieradzkiego będzie ponownie Mariusz Bądzior, jednocześnie szef PSL w powiecie. Jego zastępcą Kazimiera Gotkowicz - startująca z listy PiS. Przewodniczącą Rady Powiatu Sieradzkiego będzie Olga Kołoszczyk, jednocześnie szefowa PiS w regionie sieradzkim, a jej zastępcą Sylwia Dęga - Frątczak - również kandydująca z listy PiS.
Decyzja o zawarciu koalicji z PiS nie spodobała się posłowi PO z Sieradza Cezaremu Tomczykowi. "Wincenty Witos powiedział 'Tam gdzie zaczyna się interes narodu, tam kończy się interes partii'. Te słowa dedykuję staroście sieradzkiemu Mariuszowi Bądziorowi, który w imieniu PSL zawarł właśnie koalicję z PiS - partią antydemokratyczną. Do wyboru miał koalicję z komitetem koalicyjnym KO i SLD. I jeszcze jeden cytat. Kosiniak-Kamysz: 'PiS wydało polityczny wyrok śmierci na PSL' - napisał na swoim profilu na Facebooku komentując informację o zawarciu koalicji.
- Od początku mówiliśmy, że nie ma mowy o koalicji z PiS na szczeblu krajowym i w sejmikach wojewódzkich. Nie wtrącamy się jednak do tego co dzieje się na szczeblu powiatów i gmin - mówi WP Dariusz Klimczak, wiceprezes PSL i prezes Zarządu Wojewódzkiego PSL w Łodzi. - Powiązania w powiatach i gminach są dla nas czasem niezrozumiałe, ale tam PSL po prostu nie miał innego wyboru - dodaje.
Klimczak tłumaczy, że w sprawie koalicji z PiS sieradzki zarząd PSL zbierał się trzy razy. - Nie jestem szczęśliwy, że coś takiego wydarzyło się w moim regionie, ale rozumiem ich. Wybrali mniejsze zło - dodaje.
- KWW Ziemi Sieradzkiej w trakcie kampanii wyborczej robił większą krzywdę PSL niż PiS - opowiada wiceprezes PSL. - Krytykowali nas, mówili "Stop układowi PSL w Sieradzu". Rozumiem, że wchodzenie z kimś takim w koalicję może nie być możliwe - dodał Klimczak.